Ja od lat śmigam na Verbatimach, lub TDKach DVD (DVD Lite-on) i wypalam z prędkością 6x i jeszcze nie miałem tak by coś się sypnęło z animcem (a wypalam praktycznie wszystko co znajdę w całości). Kiedyś tez kupowałem platinium, zachęcony przez kolegę, ale padały mi zbyt często i w efekcie wróciłem do TDK.
Wole dołożyć te parę groszy i mieć jako taka pewność, że nagram, a nie denerwować się czy płyta jest ok, czy zaraz się nie sypnie. Choć i czasem i Verbatim, czy TDK się posypał, zwykle jakieś mało istotne dane, czy muza, ale są to wyjątki w regule.
BD jak dla mnie za drogie i nie mam przekonania do kolejnych płyt, jak już mi DVD padnie (ostatnio nie chce się wysuwać jak nie ma płyty, trzeba puknąć by zareagował), to pewnie wezmę kolejne DVD od Lite-ona, czy Pionera jakiegoś, a do danych poszukam jakiegoś dysku zewnętrznego.