Widziałem słońce poboczne! Serio. Dzisiaj nad Wrocławiem, godzina 15:00.
Było o wiele słabsze niż to, co tutaj widać na filmikach, ale jednak. Przypominało rozmytą tęczową plamę.
Mam odfajkowane kolejne osiągnięcie w życiu. Jeszcze tylko poliżę się w łokieć i mogę umierać.