Black Swan. Film Darrena Aronofskiego. Wysokie wymaganie postawione przed filmem, wiedząc co reżyser popełnił w przeszłości. Nie zawiodłem sie. Moge lukrowac o filmie, ale wolałbym o głównej bohaterce.
Natalie Portman. Aktorka która jest objawieniem sceny filmowej. Zaczynając od Leona, poprzez Bliżej, a kończąc własnie na Black Swan. Po obejrzeniu filmu wierze ze potrafi zagrac dosłownie wszystko, nawet pudełko kartonowe, a ja to połkne jak młody rekin i bede wołal o jeszcze. Jedna z nielicznych aktorek "tego" pokolenia która ma cos do zaoferowania strudzonemu widzowi. Lekki zal do hollywood ze tak malo "takich" filmów powstaje. ale prawa rynku sa nieublagane, a amerykanie podobno coraz głupsi.
pozdrawiam a film polecam