High Elf odnoszę wrażenie,że nie próbujesz zrozumieć naszego punktu widzenia. Rowling w jakiś sposób zrewolucjonizowała sposób pisania książek dla dzieci (Choc swoją drogą dwóch ostatnich części Pottera maluchom bym nie polecał). Co by czytały w tej chwili czytały dzieciaki gdyby nie pojawił się Harry Potter?! Wojnę pajęczej królowej???
Fakt,Harry to obecnie powieść w 100% komercyjna, ale na wszystkich bogów, książki z takiego FR przecież z założenia miały być i są komercyjne(tłumy fanów D&D kupują je by zaznaczyć jak wielkimi są fanami
), Harry nie był. Wspomniałeś ,że hobbit jest dużo lepszą książką od Harry'ego. Ale zauwasz również ,że jest on wśród dzieci dużo mniej popularny, i to nie tylko ze względu na brak reklamy. Hobbit był napisany około 60 lat temu, ma nieprzystępny dla dzisiejszego dziecka,moim zdaniem, system narracji i niezrozumiałe przesłanie. Poza tym HP wciąga ze względu na to,że wciąż oczekujemy kolejnych części, a jedyną kontynuacją Hobbita jest LotR. Ciekawe ilu siedmio- ośmio- czy dziewięciolatków na mówisz do czytania Władcy Pierścieni.. Myśle ,że raczej niewielu..