Ty tego nie zrozumiesz, bo masz wielkie ego i myślisz, że jesteś nie wiadomo kim. Sława ci się marży, a nawet warunków współpracy nie potrafisz dotrzymać.
Absolutnie nie zrozumiałeś nic z tego co do ciebie napisałem. Nie chodzi o żadne ego ani sławę (SŁAWĘ?? w Krakersie? - Michał obudź się - Krakers nikogo nie obchodzi, twoje pismo nie ma we współczesnym polskim komiksie żadnego znaczenia) ale o szacunek wydawcy do twórcy.
Ja dałem ci efekt mojej pracy i nie otrzymałem w zamian nic a do tego jeszcze miałem dopłacać, czy dopraszać o coś co powinno mi się należeć. Nie chodzi mi o pieniądze tylko o fakt, że potraktowałeś mnie jak kogoś kto chce od ciebie coś wyłudzić.
Zwłaszcza, że jak twierdzisz mogłeś mi bez problemu dać egzemplarz autorski (szkoda tylko, że dopiero teraz o tym mówisz - ani słowem wcześniej się nie zająknąłeś i bez mrugnięcia okiem przyjąłbyś ode mnie pieniądze).
Jako twórca skoro nie dostaję za moją pracę nic, oczekuję przynajmniej elementarnego szacunku.
Nie używaj takich słów jak "profesjonalizm" w twoich ustach brzmią one jak kiepski żart.
Over & out.