"To się tylko zapytam. Czy forma wydania tego komiksu, planowana jest taka jak Nemo, czy raczej jak wcześniejsze Krakersy?"
Planuję zachować formę taką, jak "Małego Nemo", bo to komiks z tej samej półki i jest wart podobnej formy edycyjnej.
W ogóle zastanawiam się nad odejściem od dotychczasowej formy "Krakersa" na rzecz formy obecnej - albumowej. Byłaby to trzecia faza rozwoju "Krakersa".
I teraz zastanawiam się znów nad kolorami grzbietu. Bo jeśli kolejne komiksy będą mieć inne kolory grzbietów, to będzie to dziwnie wyglądać na półce, więc musiałaby albo cała kolekcja mieć te same kolory grzbietów, albo każdy album inny. Tak czy siak mam dylemat natury wydawniczej, bo muszą myśleć nie tylko o "Nemo", ale i "co potem", i żeby wszyscy byli zadowoleni.