Autor Wątek: Ocena malowania na turniejach  (Przeczytany 21137 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Miły

Odp: Ocena malowania na turniejach
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 21, 2011, 09:46:46 am »
Bry
Co flejm proponuje sztywna minimalistyczna punktacje plus drobne punkty uznaniowe ala WOW
+1 jak mam 0 jak nie mam, Wow 0 max 3, malo rozbieznosci

Test wiedzy tylko z zasad bo jak patrzy sie co GW robi z fluffem to naprawde przykro sie robi, poszczegolne kodeksy pisza swoja wersje wydarzen po przez pryzmat 3 edycji fluff wyglada jak by kazdy autro mial szkic historyczny i wolna reke.

Powinno sie promowac wiedze dotyczaca gry aby bylo mniej pytan do sedziow i wsio.
Pozdrawiam
M

Offline matus_the_1st

Odp: Ocena malowania na turniejach
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 21, 2011, 09:48:43 am »
Jeśli test wiedzy, to tylko z zasad i podstawowego obowiązującego obecnie fluffu (rulebook+kodeksy).
o-o-o Spice must flow o-o-o

Offline Mistrz wałków :)

Odp: Ocena malowania na turniejach
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 21, 2011, 12:39:34 pm »
Od 3 lat tluke ten temat.
Ale moze tym razem dotrze to do kogoś.

Wszystkie dodatkowe punkty powinny podnosić poziom gry i estetyki na stole.

Naprawde nic mi z tego że gośc przeczytał 5 książek marnej lektóry, jak nie zna podstaw mechaniki gry.
Bitwa z nim to gehenna..

Dla mnie (a znany jestem z ostrych komentarzy) obecny test wiedzy nie jest dla hobbistów.. tylko waskiej grupy "dziadków/cyklistów/PG (wybrac dowolnie), którzy siędząć w tym systemie całe lata, dostają dodatkowy boost w punktacji, jeszcze bardziej odskakując od tzw przeciętniaka.

Wystarczy wziąść kilka masterów i zestawić punkty generalskie z tymi tylko z gier. Roszady które sie obserwuje potrafia naprawde mocno zaskoczyć. Co wiecej osoby skakające w górę lubia sie powtarzać.
Ja pytam się czemu to służy..?
Bo napewno nie zwiększa poziomu gry i kultury na turnieju.

Punkty przyznawane za pomalowanie armi - zwikęszają przyjemnośc gry.
Punkty za miarki kostki etc - zwkiekszaja poziom gry
Punkty za wiedze z RB - zwikeszja poziom gry i ucza młodszych czytania zasad przynajmniej własnej armi i RB

A punkty za fluff?? - Co one dają... Odpowiedz jest 2 akapity wyżej.
Takie jest moje zdanie (zaraz poleca we mnie kamienie :P)


Co do zaistniałej sytuacji na Arenie z  modelarką.
To jestem przerazony!! Taka ilośc błedów nie powinna miec miejsca.
Z drugiej strony zupełnie się nie dziwie. Inki miał za dłuzo na głowie.. Brakowało osoby wpisującej tylko wyniki. Niestety przy tak duzym turnieju nie da sie połaczyć sedziowania na "goracych" stołach i siedzenia za laptopem.
I tak jestem pełen podziwu ze chłopak nie zwariował.
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2011, 12:48:28 pm wysłana przez Mistrz wałków :) »
Kamil. (miszczu)

Offline Marios

Odp: Ocena malowania na turniejach
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 21, 2011, 12:45:39 pm »
Miszczu +1.
Jeśli pytania o fluff to może taki podstawowy, a nie o wagę sędziów ;P. Tego nie wyczytam nawet w sadze o herezji Horusa ;P
Mariusz "Marios" Krakowczyk
INKWIZYTOR W-wa

Kampania przeciw "Wujkowi dobrej radzie"
Typowa wypowiedź "WDR'a": "...wywal to i tamto bo się nie opłaca a wrzuć to i to bo tak się gra..." - szerzenie schematu...

Offline mlodyrs

Odp: Ocena malowania na turniejach
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 21, 2011, 12:55:17 pm »
Można pytać o wagę sędziów, ale zazwyczaj przy takich pytaniach każda odpowiedź była uważana za dobrą.

Offline Wosho

Odp: Ocena malowania na turniejach
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 21, 2011, 12:59:24 pm »
Bywały pytania o inne atrybuty sędziów  :razz:

Offline Inkq

  • Moderatorzy
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Matematyk
Odp: Ocena malowania na turniejach
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 21, 2011, 01:18:25 pm »
To jestem przerazony!! Taka ilośc błedów nie powinna miec miejsca.

Zaraz się okaże połowa wyników jest błędna po takich hasłach.
Ja sobie daruję i na przyszłość przestanę być miłym gościem nie będę dążył do rozwiązania sytuacji.
Bo publikowanie oceny modelarskiej nie jest powszechne.
Posiadanie rozpisanych wyników w kracie też nie jest powszechne.
Przynajmniej część zarzutów będzie zasadna.

Ja prosiłbym ostrożniej wybierać słowa. Bo pomówienia o ogromnej liczbie błędów nie są miłe.


Offline Eman

Odp: Ocena malowania na turniejach
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 21, 2011, 01:33:39 pm »
Tak po prawdzie, to na moje oko ewidentny blad z punktami na Arenie jest jeden - zle wpisane punkty Piszcza.

Tak lekko odchodzac od tematu samej Areny, jak ktos kiedys organizaowal duzy turniej, to doskonale wie, ze bledy zdarzaja sie ZAWSZE. A to gracze odwrotnie wypelnia karte, a to ja zgubia, a to sedzia odwrotnie wpisze wyniki, a to zle zsumuje punkty, a to wpisze karniaki nie do tej rubryki, albo bez minusa, a to program sie wywali, czy tam czegos nie podliczy - mozliwosci jest po prostu masa. Przy tak duzej ilosci osob, przy takim halasie i zamieszaniu, szansa na pomylke jest niestety ekstremalnie wysoka. Takze nie ma sie co spinac i pisac o jakiejs tragedii. Trzeba tylko pilnowac swojej punktacji i w razie watpliwosci wyjasniac wszystko z organizatorami na biezaco. Niestety po turnieju, to zazwyczaj jest juz grubo za pozno - bo kart nie ma, bo laptop z programem byl od kogos, bo wyniki juz zatwierdzone, bo ciezko dociekac, jak bylo w rzeczywistosci ...
Cze !!!
Strzelanie jest dla ciot. Psychotroke granaty są dla zboków. Liczba Fistów musi być wielokrotnością liczby Rhinosów, tako rzecze święta księga.

Offline gilthanas

Odp: Ocena malowania na turniejach
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 21, 2011, 01:38:49 pm »
Ano zgadza sie, na zeszlorocznej Arenie jedna bitwe mialem odwrotnie wpisana, stracilem tym sposobem 4pkt, o czym dowiedzialem sie tak ze dwa dni po turnieju jak zapytalem o szcegoly moich punktow, wiec juz za pozno bylo na korekty, tragedii z tego powodu nie bylo. Normalne, ciezko niestety takie rzeczy zweryfikowac w trakcie turnieju, przewaznie szybko trzeba rozgrywac kolejne bitwy, nawet nie ma czasu zerknac na oceny czy wpisane punkty.

Dlatego rekami i nogami podpisuje sie pod likwidacja jak najwiekszej czesci punktow dodatkowych ;)
A ninja knows no fear.

Offline teo

Odp: Ocena malowania na turniejach
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 21, 2011, 01:50:43 pm »
Hejka,
Ja myślę, że ten temat jest już poruszany od dawien dawna i będzie poruszany jeszcze bardzo dużo, bo o ile testy wiedzy można ograniczyć do podręczników i zasad, co było by kompromisem o tyle ocena malowania to integralna część tego hobby, jeżeli by to nie miało istnieć to GW sprzedawałoby gumoludy pomalowane przez armię chińczyków czy tam hindósów i już. Oceniałem w tym roku armie na Arenie, powiem szczerze, że sprawdzając i dopuszczając armie przed grą starałem się pilnować wszystkiego ale wierzcie mi że przebiec samemu po 70 osobach nie robiąc przy tym obsuwy turnieju to syzyfowa praca! Starałem się głównie wywalać figurki któe od razu rzucały się w oczy, pilnować czy modele są na stole i jakie to modele. Jak ktoś ma wątpliwości to polecam samemu się tak przelecieć przed turniejem i go jeszcze sędziować, to zobaczy o czym mówię.
Ocena malowania musi być bo inaczej będziemy grać z kupą różnokolorowej armii....patrz tu przykład Złego z Areny u którego naliczyłem się 11 różnych armii... to chyba coś nie halo :oops:
Ta kwestia powinna być zostawiona organizatorom, w końcu turniej ma zasady już wcześniej więc jak komuś nie pasuje może pograć spokojnie w domu w szachy bez spin.
pozdr

Offline Nazroth

Odp: Ocena malowania na turniejach
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 21, 2011, 02:31:32 pm »
Bożydar, gdyby GW o tym decydowało to turnieje nie wyglądały by tak jak teraz... więc ich bym do tego nie mieszał. Dla GW jesteśmy na samym końcu listy klientów, jako ludzie, którzy posiadają już większość i chcą tylko grać tym co mają... GW kocha 8-mio latków i dla nich tworzy uber armie i loso-zasady:)

Nikt nie mówił w tym temacie o wycofaniu oceny malowania, część z osób chciała by po prostu ją spłycić, żeby nie miała miejsca sytuacja, gdzie subiektywna ocena sędziego kogoś krzywdzi, lub dwaj gracze mają różnicę 1 punkta. Ocena powinna być zero-jedynkowa na zasadzie np. trzech progów gdzie mamy 0, 5 i 10. Wtedy nie wypacza wyników, tylko dzieli przybyłych na trzy równe grupy i nie ma opcji, żeby ktoś spadł pod kogoś 1dnym punktem bo... spełniasz wymogi i wiesz, że teraz w obrębie ludzi, którzy spełniają wymogi liczy się to co ugrasz, a jak ich nie spełniasz to wiesz, że musisz ugrać boskie wyniki, żeby pokutać...
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Mistrz wałków :)

Odp: Ocena malowania na turniejach
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 21, 2011, 04:04:34 pm »
Inki:
Nie mam tak jak pisałem do Ciebie pretensji. Sam doskonale wiem jak łatwo się pomylić bedąc odpowiedzialnym za tylko wklepywanie wyników.
A Ty miałeś na głowie jeszcze tak naprawdę prawie 50% sedziowania.
Jako sędzia jesteś fachowcem.. ale 70 osób jest ponad mozliwości każdego.

A nie czarujmy się w prawdziwie spornych sytuacjach to wszyscy tylko za Tobą się rozgladali. Sancho Bozo dawali w miare radę (ale mówmy się nie sa ostrzelani jako sedziowie) a reszta naprawde była od LOS-a.
I nie ma się co tu obrażać.
Sam siedzę godziny nad RB, dexami Erratami, jestem obłozony literaturą a i tak jako sedzia dużo mi brakuje do przykładowego Yedliego czy Inkiego.
To nie jest łatwy kawałek chleba.

Także wiem że błedy sie zdazają..
Kamil. (miszczu)

Offline Nazroth

Odp: Ocena malowania na turniejach
« Odpowiedź #27 dnia: Październik 21, 2011, 05:06:54 pm »
A Ty miałeś na głowie jeszcze tak naprawdę prawie 50% sedziowania.

lool chyba 90% masz na myśli...
To nie topic Areny, niemniej jednak warto wspomnieć, że sędziów z prawdziwego zdarzenia u nas mało, do tego takich nie-grających na Masterach:)
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Zly

Odp: Ocena malowania na turniejach
« Odpowiedź #28 dnia: Październik 23, 2011, 08:50:39 pm »
Bożydar - 10 a nie 11.

I fakt, śmietnik to śmietnik ale przynajmniej zadbałem by każdy model był w pełni pomalowany ( nawet jeśli część szybko i niezbyt startannie ). Czego nie można powiedzieć o wszystkich obecnych na Arenie czy poprzedniej Herezji armiach.

A Inki zrobił kawał dobrej roboty, proszę z niego zejść:)
Obsługa fotograficzna imprez i uroczystości.
Portrety, plenery, fotografia reklamowa i nie tylko.
Szybko i profesjonalnie:-). Faktury Vat.
790 333 553 lub priv.

Offline Iron Jaro

Odp: Ocena malowania na turniejach
« Odpowiedź #29 dnia: Październik 23, 2011, 10:11:13 pm »
... czy poprzedniej Herezji armiach.

Mozna prosić o konkrety?
słowo poprzednia herezja miało znaczyć poprzednia edycje herezji, czy te edycje a poprzedniego mastera
IRON HANDS - I nie obchodza mnie twoje problemy!!