Ja jestem po lekturze drugiej książki "Wschody do nieba". Wcześniej przeczytałam "Kobietę niespodziankę". Moim zdaniem: super literatura obyczajowa o typowych sprawach, które totalnie przeszkadzają nam w życiu, szczególnie jeśli chodzi o kobiety. Kłopoty z facetami, problemy zawodowe i finansowe, poszukiwanie spełnienia w miłości i relacjach z ludźmi. Tak jest przede wszystkim z "Kobietą niespodziankę". A "Wschody do nieba" to podróż w czasy komuny połączona z opowieścią o romansie ucznia i nauczycielki. fajne. naprawdę polecam.