Kodeks jest bardzo fajny, zasady są ciekawe, zwłaszcza w wargearze znajdziemy mnóstwo "bajerów" (swoją drogą GW od czasu DE lubuje się w umieszczaniu przedmiotów o bardzo nietypowym działaniu, często przydatnych tylko w pewnych konkretnych sytuacjach) Niestety wszytko to kosztuje i mam wrażenie, że Necroni są raczej na poziomie Darków jeśli chodzi o ogólną siłę armii.
No Brainery:
- Wraiths - 35pkt za 2W z 3+ invem, s6 i rendingiem do tego możliwość zrobienia 4 różnych grup na potrzeby wound allocation
- Anihilation Barge - 90pkt za 4 linkowane strzały z s7 z zasadą tesla(na 6tce 2 dodatkowe hity) umieszczone na pojeździe z 13tka pancerza do pierwszej penki, IMO super, niestety AP- oraz tylko jedna taka barka na slot heavy
Rozczarowania:
- Destroyer Lord - T6, prefered enemy, S7 +2d6 pen i to wszystko za 125pkt, ale brak sporej części opcji innych Lordów, a przede wszystkim brak inva!!!
- Cena sprzętu na zwykłym Lordzie (1W) taka sama jak na Overlordzie, przez co wszystko poza orbem czy power weaponką jest nieopłacalne
- Monolit jest kompletnie niegrywalny - 200pkt, nie może wyciągać z combatu, stracił wszystkie odporności, do tego można go deep strikować, ale rozbija się już normalnie
Ogolnie widzę problemy z wypornością, Reanimation Protocol nie jest nawet przelotnym wspomnieniem o WBB, i nie chodzi tu tylko o zmiane z 4+ na 5+, ale o to że wstawać można tylko w obrębie własnego oddziału no i nie ma przerzutu po przefiltrowaniu przez monolit. To powoduje, że wszystkie drogie i mało liczne unity jak destroyerzy, pretorianie czy lychguardzi będą kompletnie niegrywalni, w końcu jaki to problem zabić 5 marinów z T5?...