No GK to nie są i nie ma w tym dexie nic co powoduje opad szczęki (Noo może trochę Scaraby i nie wiem, mi się Tomb Stalker bardzo podoba), ale właśnie - 6 ed. Jeśli naprawdę assault będzie przed shootingiem i flyery będą mieć własne zasady, rapidy lepsze, a może jeszcze z monola się będzie dało normalnie szarżować.. Wtedy np latacz z Death Rayem to pożoga bo ma potencjał otworzyć kilka Chimer naraz, a trafiany na 6 ma szansę przeżyć (chociaż akurat Hydry mogą mieć AA). No i entropic ataki też dawać będą jeszcze więcej niż to robią.
Dla mnie tylko Pretorianie to olbrzymi zawód. Figsy genialne, podobają mi się chyba najbardziej z tych nowych, a tu 1 A. Cholera nawet bez inva bym może użył czas od czasu, ale tak to nawet nic nie zabiją.. Doomsday arka też nie powala, ale reszta? Czy ja wiem czy tak źle. Chociaż niestety punkty bardzo szybko się akumulują..
Ale ta mnogość opcji. To jest jak DE. 90% grywalne, bardzo fajny wewnętrzny balans imo. I ten fajny wargear (Mindshackle Scarabs, labirynt) nie chodzi o to czy mocny, ale po prostu ciekawy.