Dzięki panowie za swietny turniej. Moze frekwencja byla niska, ale wlasnie dzieki temu wyjscie na miasto bylo mozliwe.
Dzięki Romanowi za gościnę. Ekipie samochodowej (Śląsk + brat) za pogadanki i wspólną rozkminę 6 edycji
320 km a 6 edycja zrobila sie blizsza
Dzięki ekipie imprezowej za wspólny wypad na miasto, zwiedzanie Rzeszowa i luzne pogadanki nie o figurkach
Zdecydowanie warto było pojechać na wschód na ostatni turniej na 5 edycje