Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA

[vision2001]

Nie wiem jaki jest tego powód, ale domyślam się, że wydawnictwo wyśle do prenumeratorów zwroty z kiosków.

BINGO!!!

[Shinue]

Byłoby niefajnie, gdyby po 2 latach kupowania WKKM w kioskach dystrybucja przeniosła się tylko na prenumeratorów, a chodziły słuchy, że prenumerata jest dostepna tylko od początkowych numerów.

[Bartzzz87]

Na razie nie ma informacji co będzie wydane po 60 tomie, chodza pogloski, ze podobna
kolekcja komiksów DC, co nie dziwi mnie w ogóle.

[Dreadnought]

Ja dzisiaj rozmawiałem z panią z wydawnictwa, bo nie dostałem jeszcze numerów od 1-3. Usłyszałem, że wysyłka dopiero na początku lutego, a numery 4 i 5 będą wysłane pod koniec lutego. Więc czeka nas długie czekanie. Jo po pierwszej przesyłce rezygnuję z prenumeraty i będę kupował w kiosku (...)

Wysyłki w lutym po pojawieniu się 6tki...Ludzie post miesiąca. Jeżeli to prawda to łohoho, chytry 2 razy traci - skusić się na 40 zł a ile problemów z tym. Ale bym sie zdziwił bo myslałem, że prenumeratorzy to najważniejszy klient. A jeżeli komuś chodzi tam po głowie, że "i tak będą prenumerować/kupować to maniacy" to się zdziwią bo nadchodzą świadomi klienci wychowani na Tm semic i komiksach po 15 tysięcy

[N.N.]

Wysyłki w lutym po pojawieniu się 6tki...Ludzie post miesiąca. Jeżeli to prawda to łohoho, chytry 2 razy traci - skusić się na 40 zł a ile problemów z tym. Ale bym sie zdziwił bo myslałem, że prenumeratorzy to najważniejszy klient. A jeżeli komuś chodzi tam po głowie, że "i tak będą prenumerować/kupować to maniacy" to się zdziwią bo nadchodzą świadomi klienci wychowani na Tm semic i komiksach po 15 tysięcy

Czxy mógłbyś jaśniej napisać, co masz na myśli. Bo nic nie rozumiem z Twojego posta.

[Bartzzz87]

Ach... Fora internetowe... <popcorn>

Ludzie... Ja mam w mojej kolekcji Marvels wydane w 3 różnych formatach i mi to nie przeszkadza.
Tak samo jak Weapon X i inne pozycje z tej listy.
Jeżeli komiks znaczy coś dla Ciebie i wiesz, że jest to komiks do którego wrócisz
kupisz go chocby było 6 różnych formatów.
Przykładem mogę podać The Dark Knight Returns Millera i Jansona,
Mam pierwsze wydanie Egmontu (to z kijowo posklejanymi stronami) kupione
za 34,90zł na dworcu PKP w Katowicach.
Po przyjeździe do Anglii 7 lat temu był to mój pierwszy zakup razem z Watchmen
i V for Vendetta (okładka jest z 2 wydania Egmontu).
W zeszłym roku podczas London Super Comic Convention kupiłem oryginalne
4 zeszyty w formacie Prestige za około £50 czyli bardzo niedrogo.
A na gwiazdkę sprawiłem sobie prezent w postaci The Complete Batman by Frank Miller,
które kosztowało mnie £270.
Teraz, nie chcę tu klamać, że płacą w Anglii lepiej, bo czasy się tu drastycznie
zmieniły (po opłatach i odlozeniu pieniędzy na artykuły piereszej potrzeby zostaje mi
Ok. 120 na komiksy), ale jeżeli chcę coś co jest dobre i podoba mi sie to
wydanie... Odkladam i zasysam!

[Julek_]

Ujęła nas Twoja historia!

[Bartzzz87]

Niezbyt mnie obchodzi czy kogoś to urzeka czy nie.
Chodzi o to, że jeżeli tytuł ma dla Ciebie jakieś znaczenie,
kupisz nie ważąc czy jest to część kolekcji, czy osobno kupiony tom.

[Nawimar]

Z cyklu plotek niesprawdzonych (choć zasłyszanych od kompetentnych osób): niewykluczone że w jednym z kolejnych numerów kolekcji trafi się jakiś Hulk

[Bartzzz87]

Incredible Hulk; Silent Screams
World War Hulk
Planet hulk (2 tomy)


She-Hulk: Single Green Female

[Bartzzz87]

przynajmniej w UK bylo jakos tak.
Silent Screams byl na pewno pierwszy

[fragsel]

Chodzi o to, że jeżeli tytuł ma dla Ciebie jakieś znaczenie,
kupisz nie ważąc czy jest to część kolekcji, czy osobno kupiony tom.

No to żaden tytuł widocznie nie ma dla mnie znaczenia bo każdego mam po jednym.

O kurcze. Żonę też mam jedną...
Na szczęście synów mam w dwóch formatach. Uff

[maximumcarnage]

Niezbyt mnie obchodzi czy kogoś to urzeka czy nie.
Chodzi o to, że jeżeli tytuł ma dla Ciebie jakieś znaczenie,
kupisz nie ważąc czy jest to część kolekcji, czy osobno kupiony tom.

Ja nawet WKKM kupuję po dwie sztuki z każdego numeru. Jeden komiks czytam, drugi pozostawiam zafoliowany, w stanie nienaruszonym.

[Czarny]

Dotarł do mnie Wolverine. Komiks mnie nie zachwycił, ani kreską ani fabułą.
No i jakiś taki cienki przy poprzednich.
Co do paczki od wydawnictwa, nie wezmę prenumeraty dopóki komiksy nie znikną z kiosków. Komiks wrzucony do za dużego kartonu, niezabezpieczony niczym, latał sobie w środku i trochę rogi się obiły.

Jak do dyskusji o prenumeracie ma się ten post? Przesyłka w kartonie i tylko tom 4? W prenumeracie miało być po dwa numery, a czwartego chyba nikt jeszcze nie dostał (nie mówię o zakupie w kiosku). Co to za nowy kanał dystrybucji?

[dudi1212]

Kanał, który nazywa się "wymiana czwartego tomu z pierwszego rzutu"