A do mnie paczka przyszła w poniedziałek (numery 3-5 zamówione ok. 28 stycznia), ale że 80 zł przyszykowane na zapłatę już się dawno rozpłynęło, odebrałem paczkę z poczty dopiero dziś. Kubek cały, 2 komiksy ofoliowane wyglądają OK, tylko Venom jakiś porysowany - to chyba jakiś odrzut z kiosku. Jeśli więcej będzie w takim stanie, to chyba podziękuję za prenumeratę.
Nr na paczce 742, więc jak już ktoś pisał, nie jest to raczej numer prenumeratora.
Co do niecierpliwości, o której tu niektórzy piszą - z jednej strony zazdroszczę, bo jakoś nie mam ostatnio wielkiej potrzeby czytania komiksów (acz najnowszy Hellboy szybko połknięty, w międzyczasie chłonę Legendy naszych czasów, a teraz jeszcze Wieczną wojnę), a z drugiej jestem luźniutki, bo w kolejce czekają jeszcze Przybysz, Habibi, Kiki, Wieczny pokój, Trybunał Sów i niemało innych rzeczy...