Wszystkich potencjalnych czytelników informuję, że ani ja ani rysownik, ani wydawca NIE WYRAŻALIŚMY ZGODY na umieszczenie naszego komiksu ROMOWE w bazie do pobierania komiksów PLIKOSTRADA.
Komiks „Romowe” został umieszczony w bazie Plikostrada bez naszej zgody i wiedzy dwukrotnie:
1) pod datą 26 czerwca (przy czym przez jeden dzień tj . do 27 czerwca został ściągnięty 672 razy);
W dniu 27 czerwca napisałem do serwisu PLIKOSTRADA z prośbą/ żądaniem wycofania pliku RomoweKomiks. Przez pewien czas rzeczywiście komiksu nie było.
2) pod datą 27 czerwca plik RomoweKomiks ponownie umieszczono (ewentualnie odwieszono pod tą datą ponownie plik z 26 czerwca?). Do dziś rana tj. 30 czerwca do godz. 11:20, plik został ściągnięty 864 razy.
W dniu wczorajszym i ponownie dzisiaj wysłałem kolejną prośbę-żądanie o zdjęcie pliku.
W komentarzach użytkowników pod oboma umieszczeniami, którzy ściągnęli plik można przeczytać można m.in.:
Jacek87: szukałem tego pliku dwa dni, dopiero tutaj go znalazłem. Wielkie dzięki!!!
moniaG: Plik na dysku, a ja szczęśliwaJ
aga_zamysłowska: pobrałam… Uff myślałam, że już nie znajdę.
Maniek?: hehe, dzięki za plik. Fajna stronka!
Radziu: to jedyna strona, gdzie jest ten plik?
Umieszczenie naszego komiksu w tej bazie godzi w nasze prawa majątkowe. Piszę to dlatego, żeby ostrzec działających w dobrej woli czytelników ściągających w ten sposób nasz komiks, a którzy sądzą, że wyrażaliśmy na to zgodę.
Przyznam też że skala ściągnięć przez niecałe 3 dni mnie zaskoczyła i zdenerwowała. To na pewno zresztą nie koniec pobrań.
Dynamika ściągnięć i ich ilość w zaledwie tak krótkim 3 dniowym okresie (ponad 1500 pobrań), zmusza mnie do zastanowienia się nad sensem wydawania drugiej części naszej serii. Zwłaszcza biorąc pod uwagę płytki rynek komiksowy w Polsce (nieduża ilość czytelników), który zostanie w dużej części zaspokojony darmowymi pobraniami. Dodam też, że firma oferująca usługi w portalu PLIKOSTRADA, zarejestrowana jest w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, trudno ją pozwać z powództwa cywilnego, bowiem właściwym sądem jest tu sąd właściwy dla pozwanego (tj. sąd gdzieś w Emiratach). W wyjątkowych sprawach może to być za zgodą pozwanego Sąd w Lublinie. Oznacza to mizerne szanse na dochodzenie naszych praw majątkowych.
Mogę tylko apelować do potencjalnych czytelników o opamiętanie się ze ściąganiem i poinformować ich, że nie WYRAŻALIŚMY zgody na umieszczenie pliku w sieci.
Komiks ma atrakcyjną cenę (27-30 zł, zależy od miejsca) jest elegancko wydrukowany, wydany w twardej oprawie w formacie „Thorgala” – tego nie zobaczy się na monitorze.
Pozdrawiam sympatyków komiksu "Romowe".
Sławomir Zajączkowski