A ja sie ludzilem, ze tym razem napiszesz co konstruktywnego o autobotach
Jedyny post, który wyświetla mi się normalnie (na inne musze klikac pokaż wiadomość). Turucorp, maximumcarnage - pisałem wam przecież, że wyłączam wasze posty. Nie wiem czemu tracicie czas na usilne odpisywanie mi. jak również cytowanie moich jakiś starych postów. No chyba, że macie jakieś dochody z tytułu pisania na forum i oczerniania mnie Ja do was jakiejś niechęci nie czuje po prostu szkoda żebyśmy tracili swój cenny wolny czas na pisanie z ludźmi, którzy mają inne podejście. Podczas gdy ich posty nas drażnią i psują zabawe ze spędzania czasu na forum.
to w koncu czytasz te posty, czy ich nie czytasz?
W przedszkolu niektore dzieci, jak maja z czyms problem, to zaslaniaja sobie oczy i uszy i krzycza, ze tego nie ma, ale wiesz co? To nie dziala
Inna sprawa, ze w tym tempie "obrazania sie na caly swiat" to niedlugo bedziesz wchodzil na forum rano, a zanim skonczysz wyswietlac posty, ktore sobie sam ukryles, to zapadnie noc. To chyba jest meczace?
BTW nie przyszlo ci nigdy do glowy, ze forum jest min. po to, zeby dyskutowac z ludzmi, ktorzy maja inne podejscie?
Bo z ludzmi o takim samym, to wiesz, na dluzsza mete, nie ma za bardzo o czym O_o
Na dodatek trafiło na niewinnego bo ja cbr mało co czytam, na pewno na tym forum miażdży mnie wiele osób ilością tylko nie sa na tyle szczerzy(głupi?) co ja. Nawet nie jestem pewien czy setke przeczytałem. Po prostu czytam pozycje droższe. Zamieszania wokół nieoryginalnych komiksów nie rozumiem tym bardziej, że komiks cyfrowy jest znacznie gorszym doświadczeniem niż papierowy. To nie ten sam problem co film, muzyka czy gra gdzie jest to identyczny fun.
Troche przeczysz swoim wczesniejszym deklaracjom, ale OK, przyjme to za dobra monete.
Czyli kupiles sobie papierowa wersje, albo moze wydales na comixlogy te pare dolcow i teraz chcesz sie podzielic wrazeniami z lektury.
No to dajesz, chetnie poczytam.
ACHTUNG - piractwo jest przestepstwem (karalnym w praktyce wyłącznie gdy czerpie się z niego dochody) polegającym na UDOSTĘPNIANIU plików. Prosze się 3 razy zastanowić zanim o kimś zasugerujecie, że jest piratem. Ja nim nie jestem więc nie życze sobie żeby mnie ktoś obszczekiwał z tego tytułu.
"Od tylu" to znaczy " za plecami", a ja sie Ciebie pytam (grzecznie), prosto w oczy (dobra, wiem, ze je sobie sam wirtualnie zasloniles), subtelna roznica :/
I w dodatku znowu czegos nie doczytales, bo wprawdzie osiaganie korzysci majatkowych jest scigane, ale Prawo Autorskie mowi tez wyraznie o kopiowaniu i rozposzechnianiu (sciagajac sobie pirata, dokonujesz kopiowania), brak przepisow wykonawczych, w tej kwestii, nie powoduje znikniecia znamion naruszenia prawa.
Sprobuje ci to wytlumaczyc lopatologicznie na przykladze:
Naklanianie do nierzadu, w celu osiagniecia korzysci majatkowych, jest u nas karalne.
Naklanianie do nierzadu, bez osiagania korzysci majatkowych, jest "jedynie" lamaniem prawa, jednak bez konsekwencji.