Tom piąty uważam za przeciętny, może komiks z Czarnym Adamem go ubogaci, bo tego nie czytałem w oryginale, ale ogólnie warto poczekać na Darkseid War, którego fabuła jest bardzo ciekawa i WW wypada w nim świetnie. Jestem na 47 numerze i jest dobrze, widać że cały run Johnsa jest sensowny.