Z tego co widuję na rozpiskach przedstawianych tutaj i grających na turniejach, to naprawdę ciężko tam uświadczyć jakiegokolwiek bohatera. Jeśli już jakiś się pokarze to tylko mag lub gość z dobrą dyscypliną.
Czemu nie urzywacie herosów?
Ja wczoraj wziąlem do ręki listę armii martwiaków i przeanalizowałem dostępnych tam bohaterów pod kontem przydatności. Wynik prawie zwalił mnie z nóg - wszystcy są niezwykle przydatni i obecność chociarz jednego w każdej armii jak dla mnie nieodzowna.
Oto ich analiza:
Sophet Drachus - on to chyba najmniej mnie przekonał, dobry mag i dobry w walce, ale obie te rzeczy nawzajem się wykluczaję, jakby wpakować mu więcej w magię t byłby gut.
Gorgona - świetny mag/negromanta (wzywa puppety na +2) genialny do defensywnych martwiaków i jeszcze to dowodzenie - poezja...
Melmoth - świetny wojownik, dowodzenie i regeneracja robią swoje - zawsze powinien być wystawiany z parze z azaelką - wtedy oboje są za bezcen.
Sephioth - szybki, dobry wojak, dowodzenie 15!!!, ciekawy, może do szybkiego komanda z ciężkich centaurów lub wolfenich zombiaków
Chagall - zdolności ma ciekwe, ale trzebaby go przetestować
Alderan - genialna firurka, dobry woj i super zdolności - nic tylko brać
Ejhin - nie znam cudów jakie może rzucać, ale ma najwyższe dowodzenie w tej armii i ładną figurkę, więc może się przydać...
Azael - podstawowa nekromantka na 200 pkt. na 300 dobra w parze z Malmothem, oprucz tego ma dyscyplinę 4 co w tej armii jest niemalrze szczytam marzeń, a jak da się jes jeszcze the iron to przyzywa marionetkiv na +3 - całkiem nieźle
Crane - tego bym nie brał, chyba że na 1000pkt - za buże ryzyko
Salauel - nie mam pojęcia co o gościu sądzić - nie znam jego cudów
Co wy sądzicie o tym zagadnieniu?