Autor Wątek: Kolekcja Superbohaterowie Marvela - cz.1  (Przeczytany 362308 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

JanT

  • Gość
Odp: Kolekcja Superbohaterowie Marvela - cz.1
« Odpowiedź #1035 dnia: Styczeń 19, 2017, 05:21:57 pm »
To co mówiłeś jak się pierwszy raz pojawił ten tytuł na liście.
To ja pisałem żebym to chciał  :smile: może już tłumacze się wyrobią do tego tomu.

Offline Cringer

Odp: Kolekcja Superbohaterowie Marvela - cz.1
« Odpowiedź #1036 dnia: Styczeń 19, 2017, 05:23:33 pm »
Klasyczny przykład wyparcia bo wyraźnie zaznaczyłem, że piszę o drugim tomie.
 
To nie wyparcie tylko odpowiedź na zasadzie "kopiuj wklej".

Offline 8azyliszek

Odp: Kolekcja Superbohaterowie Marvela - cz.1
« Odpowiedź #1037 dnia: Styczeń 19, 2017, 05:25:21 pm »
Ja napisałem o fatalnym tłumaczeniu i korekcie w 1 i 2 tomie a dostałem tą samą odpowiedź.

Offline Cheshire Cat

Odp: Kolekcja Superbohaterowie Marvela - cz.1
« Odpowiedź #1038 dnia: Styczeń 19, 2017, 05:33:52 pm »
Hmmm ok. W takim razie też wyślę (na takiej samej zasadzie) poprzedniego e-maila. Tylko tym razem z innego konta a tytuł wiadomości zmienię na: "TOM 2 WOLVERINE - Dramatyczna jakość". Może tak do nich dotrę. 

Edytka:
« Ostatnia zmiana: Styczeń 20, 2017, 02:28:09 pm wysłana przez Cheshire Cat »
"Oh, you can't help that, we're all mad here. I'm mad. You're mad."

Offline mack3

Odp: Kolekcja Superbohaterowie Marvela - cz.1
« Odpowiedź #1039 dnia: Styczeń 19, 2017, 09:12:12 pm »
Spider-Woman - Bendis i Maleev, kurcze, i kolejny tom, którego zakup chyba trzeba będzie rozważyć...

Offline JorgeMarvel

  • Młodszy Terminator
  • **
  • Wiadomości: 122
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • the time is near
Odp: Kolekcja Superbohaterowie Marvela - cz.1
« Odpowiedź #1040 dnia: Styczeń 20, 2017, 02:46:39 pm »
Może pod koniec kolekcji wreszcie nie będzie błędów. ;)
the time is near

Offline AndO3131

Odp: Kolekcja Superbohaterowie Marvela - cz.1
« Odpowiedź #1041 dnia: Styczeń 21, 2017, 01:23:44 pm »
Witam wszystkich.

Po wielu próbach, długim oczekiwaniu i pomocy użytkowników forum (dzięki, 8azyliszek :biggrin: ) udało mi się zarejestrować na tym forum. Kolekcja Superbohaterów Marvela rozbudziła u mnie dawno uśpione chęci czytania komiksów. Mam nadzieję, że zostanę aktywny na dłużej.

Offline nori

Odp: Kolekcja Superbohaterowie Marvela - cz.1
« Odpowiedź #1042 dnia: Styczeń 21, 2017, 04:28:32 pm »
Naprawdę strasznie czyta się takie posty, gdzie spierniczone na amen wydanie rozbudza u kogoś chęć czytania komiksów, gdy tymczasem na rynku już od paru lat mamy wręcz zalew lepiej wydanych i porządnych edytorsko tytułów. Mam nadzieję, że moda na twardą oprawę, wiele stron i niską cenę przeminie, gdyż to już zakrawa na naprawdę negatywne działanie na Polskim rynku. Oby w tej formie jak teraz jest wydawana, Kolekcja Superbohaterów szybko znikła, a tłumacz i korektor dostali wilczy bilet na tego typu działalność.
https://8studs.wordpress.com - trochę  o klockach LEGO, komiksach oraz filmach

Offline bogi1

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 780
  • Total likes: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • The Best in the World
Odp: Kolekcja Superbohaterowie Marvela - cz.1
« Odpowiedź #1043 dnia: Styczeń 21, 2017, 04:52:17 pm »
Ja się zacząłem zastanawiać czy nie rzucić tych kolekcji w zapomnienie po 120 numerze WKKM. SBM pewnie i szybciej. Zacząłem sobie czytać DC od Rebirth. Na razie po 3-4 pierwsze zeszyty z początkowych serii i strasznie mi się spodobało. Poważnie się zastanawiam nad zastąpieniem w swoim miesięcznym planie SBM na DC Rebirth od Egmontu, które pewnie na jesień ?

Offline 8azyliszek

Odp: Kolekcja Superbohaterowie Marvela - cz.1
« Odpowiedź #1044 dnia: Styczeń 21, 2017, 05:07:30 pm »
Bój się Boga bogi1. Najpierw dokupujesz jakieś drogie pozycje Muchy i od 4 lat piszesz, że zbierzesz całego polskiego Marvela. Nagle wychodzi nowa kolekcja Marvela z dobrymi tytułami, a ty się obrażasz, zabierasz swoje zabawki i idziesz do drugiej piaskownicy? Słabo to z boku wygląda. ;)

@nori
208 stron w twardej oprawie za 15 zł. PIĘTNAŚCIE ZŁOTYCH. Od upadku DK nie było superhero w tak atrakcyjnej cenie. Jasne - tłumaczenie jest słabe, ale to tylko jedna wada, wobec wielu zalet. Gdybym ja odrzucał komiksy z powodu jednego błędu, to bym żadnego DC Deluxe nie kupił, bo mają fatalną oprawę. Tytuły Kolekcji same się bronią.

Offline Gazza

Odp: Kolekcja Superbohaterowie Marvela - cz.1
« Odpowiedź #1045 dnia: Styczeń 21, 2017, 10:08:30 pm »
Witam wszystkich.

Po wielu próbach, długim oczekiwaniu i pomocy użytkowników forum (dzięki, 8azyliszek :biggrin: ) udało mi się zarejestrować na tym forum. Kolekcja Superbohaterów Marvela rozbudziła u mnie dawno uśpione chęci czytania komiksów. Mam nadzieję, że zostanę aktywny na dłużej.
Witaj!
Miejmy nadzieję, że forum pomorze szybko odnaleźć to czego szukasz.  :cool:


Naprawdę strasznie czyta się takie posty, gdzie spierniczone na amen wydanie rozbudza u kogoś chęć czytania komiksów, gdy tymczasem na rynku już od paru lat mamy wręcz zalew lepiej wydanych i porządnych edytorsko tytułów. Mam nadzieję, że moda na twardą oprawę, wiele stron i niską cenę przeminie, gdyż to już zakrawa na naprawdę negatywne działanie na Polskim rynku. Oby w tej formie jak teraz jest wydawana, Kolekcja Superbohaterów szybko znikła, a tłumacz i korektor dostali wilczy bilet na tego typu działalność.
Jakość kolekcji to jedno, ale świadomość społeczeństwa to inna sprawa. Dobrze, że dzięki takim kolekcjom ludzie zaczynają przygodę z komiksem, trafiają na takie forum i mają większe szanse na skosztowanie czegoś lepszego jeśli nie zdawali sobie sprawy z jego istnienia.
Zamiast lamentować zacznij dostrzegać pozytywną stronę...  :smile:


Ok. Wyciąłem chamski post i odniesienie do niego.
Witamy nowego kolegę, który miał problemu w zalogowaniu się na forum, ponieważ (jak wiecie) mamy nadal problemu z silnikiem forum i w związku z tym nie wychodzą również maile aktywacyjne.
AndO3131 odezwał się w tej sprawie do Bazyla na FB i w ten sposób dostał do mnie maila i byłem w stanie pomoc.
Mgnesium już raz dostał ode mnie wyjaśnienie, że Bazyl nie ma na tym forum drugiego konta, ale woli żyć we własnym przeświadczeniu i świecie - wiec mu w tym nie przeszkadzam. Nie wierzę, aby Bazyl był wstanie pisząc tak wiele na forum, wykonać to tak, abym go nie namierzył.
graves
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2017, 09:45:49 pm wysłana przez graves »

Offline Cringer

Odp: Kolekcja Superbohaterowie Marvela - cz.1
« Odpowiedź #1046 dnia: Styczeń 21, 2017, 10:50:44 pm »
Naprawdę strasznie czyta się takie posty, gdzie spierniczone na amen wydanie rozbudza u kogoś chęć czytania komiksów, gdy tymczasem na rynku już od paru lat mamy wręcz zalew lepiej wydanych i porządnych edytorsko tytułów. Mam nadzieję, że moda na twardą oprawę, wiele stron i niską cenę przeminie, gdyż to już zakrawa na naprawdę negatywne działanie na Polskim rynku. Oby w tej formie jak teraz jest wydawana, Kolekcja Superbohaterów szybko znikła, a tłumacz i korektor dostali wilczy bilet na tego typu działalność.
oby moda na kolekcje nie przeminęła. Moim zdaniem tani komiks w kiosku jest potrzebny aby wychować nowych czytelników. Niestety cena okładkowa Muchy czy Egmontu może odstraszać kogoś kto jeszcze niewiele o komiksach wie, jak również nie wie że można je dostać ze sporymi rabatami.
Kwestia jakości tłumaczenia to druga sprawa. Wiadomo im lepiej tym lepiej :smile:

Offline death_bird

Odp: Kolekcja Superbohaterowie Marvela - cz.1
« Odpowiedź #1047 dnia: Styczeń 21, 2017, 10:53:47 pm »
świadomość społeczeństwa to inna sprawa. Dobrze, że dzięki takim kolekcjom ludzie zaczynają przygodę z komiksem, trafiają na takie forum i mają większe szanse na skosztowanie czegoś lepszego jeśli nie zdawali sobie sprawy z jego istnienia.

To jest oczywiście jedna (ta jasna) strona medalu, niemniej:

Jakość kolekcji to jedno,

Ta kolekcja to jednak produkt jak każdy inny, na który wszyscy tu obecni wykładają swoje ciężko zarobione złotówki. W tej sytuacji mamy chyba prawo oczekiwać jakiegoś poziomu jakości i to bez względu na to, czy jest się początkującym w tym hobby, średnio ogarniętym czy starym wyjadaczem. W jaki sposób coś byle jakiego ma promować cokolwiek? Gdyby zawartość WKKM była równie "dopieszczona" jak jej młodsza siostrzana kolekcja to wtedy pewnie rzuciłbym ją po dwóch-trzech pierwszych numerach i zapewne pozostałbym w uśpieniu żyjąc w głupim przekonaniu, że polski rynek cofnął się w rozwoju w stos. do lat 90-tych. I nie spamowałbym teraz na Forum, nie kończyłbym w ten weekend "Fatale" i nie rozpychałbym kasą kieszeni wydawców (no, może z tym "rozpychaniem" to lekka przesada, ale rozumiecie o co chodzi  :wink: ).
Nie chcę, żeby wyszedł z tego zupełny OT, ale faktem jest, że kiepski produkt nie zdobędzie rynku. I zamiast zachęcać niektórych może zniechęcić.
Dopóki nie gruchnie wieść, że dotychczasowi "tłumacze/korektorzy" (którzy dla zgrywy względnie żeby pokazać jacy z nich erudyci zmieniają się rolami) nie zostali wymienieni biorę absolutne minimum i następnym zakupionym przeze mnie tomem będzie "Hawkeye". Wydawcy chyba nie o to chodzi.  :doubt:

P.S. Dlaczego odpowiedzialni za liternictwo w tej kolekcji nie raczą podpisać się pod swoją robotą imieniem i nazwiskiem, a jedynie podają ksywki to tego też jestem ciekaw. Generalnie wrażenie jest takie jakby kolekcję przygotowywało kilku "cool ziomków spod osiedlowego trzepaka", którzy nagle doszli do wniosku, że skoro od podstawówki przeczytali razem tyyyle komiksów to (parafrazując) chcieliby się sprawdzić w tym biznesie. Dla mnie to wszystko wygląda na razie mało profesjonalnie i tym samym nie jest na dzień dzisiejszy warte 8 dych miesięcznie. Niestety.
 
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."

Offline Gazza

Odp: Kolekcja Superbohaterowie Marvela - cz.1
« Odpowiedź #1048 dnia: Styczeń 21, 2017, 11:07:34 pm »
Zacznę może od "ksywek" odpowiedzialnych za liternictwo - to zdaje się są "ksywki" osób odpowiedzialnych za oryginalne liternictwo...

Co do kolekcji samej i jej jakości - wszystko się zgadza. Oczywiście wszystko powinno być w jak najlepszej jakości. Co do tego nie ma wątpliwości.
Ja bardziej mam na myśli tą powszechność kolekcji. Jest reklama w tv, można ją w każdym (?) kiosku, saloniku prasowym czy regale z prasą w markecie (może) znaleźć więc dla nieobeznanej części społeczeństwa to może być "pierwszy raz" z amerykańskim komiksem (nie licząc dajmy na to europejskiego Thorgala od Hatchette). Kto w małej miejscowości, gdzie być może nawet księgarni z prawdziwego zdarzenia brakuje, może przypadkiem natknąć się na polskie wydanie amerykańskiego komiksu? "Dzięki" takiej kolekcji szanse rosną, a jeśli złapie bakcyla, zacznie temat drążyć, trafi na forum, ogarnie, że w Polsce są inni (profesjonalni) wydawcy komiksowi - rynek zyska kolejną duszyczkę! Nawet jeśli co dziesiątą! 

Edit: nie zapominajmy o legendarnym TM-semic'u - zestawiając z oryginalnymi wydaniami w radosnych latach dziewięćdziesiątych też to pokracznie i ubogo mogło wyglądać, a jak czas pokazał wychowało się na ich pociętych i koślawych zeszytach niemałe pokolenie czytelników. Komparując czasy i wydania - wtedy taka "jakość" dzisiejszej KSM to jakąś niespełnioną utopią mogłaby być...  :wink:
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2017, 11:15:31 pm wysłana przez Gazza »

Offline death_bird

Odp: Kolekcja Superbohaterowie Marvela - cz.1
« Odpowiedź #1049 dnia: Styczeń 21, 2017, 11:33:12 pm »
Zacznę może od "ksywek" odpowiedzialnych za liternictwo - to zdaje się są "ksywki" osób odpowiedzialnych za oryginalne liternictwo...

Zwracam honor. Na szybko zajrzałem do ostatnich dwóch numerów WKKM i były nazwiska M. Samojłowicz i R. Siennicki. Po tym co napisałeś pofatygowałem się do innej półki i faktycznie do numeru 35 jest Rui Alves i jakieś drugie hiszpańskojęzyczne incognito. Tutaj "Moja mea culpa." Czyli nie ma gangu, jest rodzeństwo.

Ja bardziej mam na myśli tą powszechność kolekcji. Jest reklama w tv, można ją w każdym (?) kiosku, saloniku prasowym czy regale z prasą w markecie (może) znaleźć więc dla nieobeznanej części społeczeństwa to może być "pierwszy raz" z amerykańskim komiksem (nie licząc dajmy na to europejskiego Thorgala od Hatchette). Kto w małej miejscowości, gdzie być może nawet księgarni z prawdziwego zdarzenia brakuje, może przypadkiem natknąć się na polskie wydanie amerykańskiego komiksu? "Dzięki" takiej kolekcji szanse rosną, a jeśli złapie bakcyla, zacznie temat drążyć, trafi na forum, ogarnie, że w Polsce są inni (profesjonalni) wydawcy komiksowi - rynek zyska kolejną duszyczkę! Nawet jeśli co dziesiątą!

No i z tego właśnie powodu jakość powinna być inna. Gdybym był dajmy na to ojcem dziewięciolatka, który marudzi, że chce Spider-Man`a z kiosku i gdybym kupił na próbę to po pierwszym numerze miałbym wątpliwości. A po drugim nie miałbym żadnych bo nie chciałbym, żeby dzieciak czytał tak łamany język ojczysty (chodzi mi tutaj głównie o tekst na końcu; w dymkach tego raczej nie widać).

Edit: nie zapominajmy o legendarnym TM-semic'u - zestawiając z oryginalnymi wydaniami w radosnych latach dziewięćdziesiątych też to pokracznie i ubogo mogło wyglądać, a jak czas pokazał wychowało się na ich pociętych i koślawych zeszytach niemałe pokolenie czytelników. Komparując czasy i wydania - wtedy taka "jakość" dzisiejszej KSM to jakąś niespełnioną utopią mogłaby być...  :wink:

Minęło 26 lat i parę miesięcy od Semic`owego debiutu. Jeżeli tok myślenia kogoś w Hachette to "i tak jesteśmy lepsi od TM-Semic" tedy gorze nam. ;) Przecież Hachette wydaje nam Marvela od ilu lat? Trzech? Czterech? Powinno być lepiej niż gorzej.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."