Sztampa, sztampa i jeszcze raz sztampa. Takie niby dojrzałe, ale jednak dla dzieciaczków.
I sorry, ale fakt, że przeczytałeś wszystkie komiksy z DD (gratuluję) oraz, że jest to dosyć wierna adaptacja (również gratuluję) jakoś nie stoi w sprzeczności z tym co napisałem.