Egmont 2014

[maximumcarnage]

O dziewczynie z Panamy też myślalem wcześniej, ale tym razem przegrała z "Moskwa" i "Pierwsza naiwna"

Ja bym na Twoim miejscu dorzucił jeszcze "Autostradę słońca" i "Fun home" do listy zakupów.Co do "Dziewczyny z Panamy" to się zastanawiam. Niedawno się wyszarpnąłem na "Halloween Blues" i kolejny komiks Kasprzaka musi chyba trochę poczekać.

[Mati29]

Jeśli to do mnie to już mam obie te pozycje
do tego Piotruś Pan, Sandman, Monster 3 i kilka mniejszych pozycji Generalnie czekam na dwie paczki z Gildii i jedna z Literackiej.
To będzie pracowity miesiąc dla czytelnika komiksów

[maximumcarnage]

Ja czekam aż Piotruś Pan pojawi się w Ravelo czy gdziekolwiek indziej z niezłym rabatem.

[tucoRamirez]

ABC Warriors, WKKM, Fatale, Naruto, Shingeki no Kyojin.

Żeby znowu nie było off-topu, lepiej zastanowić się nad zakupem Umowy z Bogiem czy może Dziewczyny z Panamy?

o kurde, jeśli to nie żart, i nas znowu nie wkręcasz.... to odpowiem poważnie: Umowa z Bogiem!!!

[Death]

Ja czekam aż Piotruś Pan pojawi się w Ravelo czy gdziekolwiek indziej z niezłym rabatem.

Ja czekam aż Aros rzuci na Allegro. Są nowe kupony, wysyłka 1 zł, a zniżka będzie pewnie -30%. Połączenie tych mocy sprawi, że wyjdzie niezły Kapitan Planeta.

[Itachi]

Dzięki Panowie, jeśli jutro w Ravelo będzie możliwość, to zamówię trio All-Star Western, Umowa z Bogiem i Piotrusia Pana

o kurde, jeśli to nie żart, i nas znowu nie wkręcasz....

O co Ci chodzi z tym wkręcaniem?!?

[Death]

Ja tam nie uważam, żeby to było takie oczywiste pytanie. Zależy na co masz w danej chwili ochotę. Zbigniew Kasprzak to mistrz świata, więc najlepiej przeczytać oba te komiksy. Nie czytałem Panamy, ale Umowa z Bogiem jest arcydziełem.

[maximumcarnage]

Zbigniew Kasprzak to mistrz świata

Szkoda, że często miewa scenarzystów którzy nie są nawet mistrzami Europy

[tucoRamirez]

Dzięki Panowie, jeśli jutro w Ravelo będzie możliwość, to zamówię trio All-Star Western, Umowa z Bogiem i Piotrusia Pana

O co Ci chodzi z tym wkręcaniem?!?

kiedyś chyba zażartowałeś z Sin City, jeśli dobrze pamiętam... (a może to nie Ty...? ...to wybacz...) tamten żart był na tyle dobry, że niektórzy wymiękli na stałe


ale -jak to mówią- nieważne! bierz "Umowę..." - nawet, gdy się nie spodoba, to będziesz miał na półce legendarną cegłówkę, jedną z rzeczy, które powinny zamknąć szydercze twarze obśmiewców komiksu.

[Death]

Szkoda, że często miewa scenarzystów którzy nie są nawet mistrzami Europy

Nie muszą, nie o to chodzi w tych komiksach. Ma się super czytać. Mnie się Halloween Blues i Podróżnicy bardzo podobali. Wiadomo, że to nie jest From hell, że Moore się zastanawiał nad każdym rozdziałem, ale nie nad każdym komiksem trzeba się głowić. Ciekawe kryminalne historie (HB) i bardzo fajna przygoda w Kanadzie (P) okraszone świetnymi malunkami Kasprzaka. Uwielbiam. Nie wiem do czego się tu przyczepić.

[Itachi]

kiedyś chyba zażartowałeś z Sin City, jeśli dobrze pamiętam... (a może to nie Ty...? ...to wybacz...) tamten żart był na tyle dobry, że niektórzy wymiękli na stałe

Widzisz, jakbyś uważnie śledził tamten wątek, to po kilku tygodniach przeczytałem trzeci i szósty tom Sin City, do tego obejrzałem film i zmieniłem zdanie. Nie widzę jednak tam żadnego wkręcania, po prosty byłem krytyczny i tyle.
Napiszę też, że w przyszłości chcę uzupełnić kolekcję i kupić pozostałe pięć tomów. Jak widać nowa forma potrzebowała w moim przypadku przetarcia.

[tucoRamirez]

Widzisz, jakbyś uważnie śledził tamten wątek, to po kilku tygodniach przeczytałem trzeci i szósty tom Sin City, do tego obejrzałem film i zmieniłem zdanie. Nie widzę jednak tam żadnego wkręcania, po prosty byłem krytyczny i tyle.
Napiszę też, że w przyszłości chcę uzupełnić kolekcję i kupić pozostałe pięć tomów. Jak widać nowa forma potrzebowała w moim przypadku przetarcia.

śledziłem, przeczytałem, ale gdy pisałeś po raz pierwszy o "Trudnym pożegnaniu", to uznałem to wtedy za 'wkręcanie'. trzeci i szósty tom oraz film chyba nie mają nic do rzeczy...... ale proponuję nie wracać do tematu.
Weź "Umowę..."!, jestem ciekaw Twojej opinii.

[Itachi]

Wezmę, jak przeczytam to się podzielę wrażeniami, niestety ale po Żydzie Fagina poczułem się mocno zawiedziony. Tutaj natomiast klasyka, więc powinno być bardzo dobrze.

[tucoRamirez]

Wezmę, jak przeczytam to się podzielę wrażeniami, niestety ale po Żydzie Fagina poczułem się mocno zawiedziony. Tutaj natomiast klasyka, więc powinno być bardzo dobrze.

nie przejmuj się Żydem, zacząłeś Eisnera nie od najlepszej strony.

[pokia]

nie przejmuj się Żydem, zacząłeś Eisnera nie od najlepszej strony.

Ja zacząłem Eisnera od Nowego Yorku. Kurcze, wg. mnie ten komiks jest o lepszy niż Umowa z Bogiem. Spirit jest mocno przestarzały, polecam raczej jako ciekawostka. Sprawa rodzinna, bardzo miło mnie zaskoczyła, szczególnie Sygnał. Żyda Fagina jeszcze nie czytałem, więc się nie wypowiem. Ale na początek polecam coś z trójki: Umowa z Bogiem, Życie w obrazkach lub Nowy Jork.