Również bardziej boję się tego, nie jak zagra, ale co każą jej zagrać. Czasami takie rzeczy lęgną się scenarzystom, że aż strach się bać. Ciekawi mnie też jak mocno odpuszczą sobie wierne odwzorowanie świata i pójdą na łatwiznę dostosowując realia do USA.
Co do samego wyboru, to ze znanych aktorek rzeczywiście jest dobrym wyborem. Pewnie znaleźliby kogoś bardziej pasującego wśród mniej znanych osób, ale dobra obsada gwarantuje zainteresowanie.
BTW. karty kredytowe to zuo - kupujesz, ale kara spotka cię dopiero za miesiąc, więc kupujesz dalej >.>