Człowieku, zastanów się, co piszesz. Jakie wnuki?! Przecież tutaj są sami geekowie. Kto by miał czas na jakieś kopulacje i inne bzdury w takim boomie komiksowym. I jakie 50 lat?! Przecież każdy wie, że średnia długość życia geeka to 35-36 lat. W jakim Ty świecie żyjesz?!
Jeśli zaś chodzi o Balladę, to dziś ją otrzymałem i też, jak na razie, nie stwierdziłem żadnych pofalowań stron. Cieszę się, że S.Lain poszło w takie komiksy i czekam niecierpliwe na kolejne zapowiadane cacko, jakim niewątpliwie jest Stickleback. Jedyne, co mnie martwi, to rezerwa S.Laina w stosunku do Zenitha, który z pewnością znalazł by u nas wielu adoratorów, choćby ze względu na nazwisko Morrisona.