Dobrze, ale studio Lain ma na tyle niskie nakłady, że wszystkie ich komiksy wyprzedają się w max parę miesięcy. Nemezis pewnie sprzedawałoby się na poziomie ABC Warriors, ale Dredd miałby szanse rozejść się szybciej niż Ballada o Halo Jones - widzę, że w związku z dłuższą nieobecnością tej marki w Polsce trochę nie docenia się jej potencjału. Tylko kurcze, Dredda tyle nawychodziło, że trzeba by to mądrze zrobić - na pewno nie losowe tomy na wyrywki, na zasadzie "bo tak".