Ciekaw jestem tytułu. Jak pisał fragsel, na niektóre tytuły można wysupłać określoną kwotę, a niektóre, choćby i tanie, ominąć szerokim łukiem. O standard wydawniczy się nie martwię, więc i za osiem dyszek można by przygarnąć ten komiks jaki macie na myśli.
Morderstwem dla portfela jest klęska urodzaju jaką mamy obecnie i to pomimo selekcji, ale dobry komiks obroni się sam i wygra konkurencję z innymi, także, ufam.