Graficznie to majstersztyk, wiadomo. Jeśli chodzi o kolory to mam wrażenie, że czasami aż za bardzo nasycone. I momentami czcionka w dymkach jest nieco rozmazana.
I, być może czepialstwo, ale jakoś nie lubię u Was doboru fontu do polskich tekstów (tytuły rozdziałów itd.). Pasują jak pięść do oka.
Podoba mi się za to, że nie ingerujecie w oryginalne plansze i nie robicie wlepek z polskimi tekstami np. kiedy pojawia się jakieś hasło na murze (w takich przypadkach też jest zwykle problem z doborem fontu) - zamiast tego dyskretne tłumaczenie obok kadru.