Przeczytałem i dokładnie obejrzałem. Jest dobrze. Graficznie komiks jest świetny. Fabularnie jest równie dobrze. Bałem się, że zostanę wrzucony na głęboką wodę i wydarzenia z poprzednich komiksów będą potrzebne do ogarnięcie co się dzieje. Sędziowie od Bollanda i Wagnera zalegają u mnie od dwóch tygodni i jakoś nie znalazłem czasu na lekturę...Jak się okazało nie jest ona do niczego potrzebna i Mroczna Sprawiedliwość jest dobrym miejscem do startu i wstępnego poznania świata i postaci ze świata Dredda. Co do wydania. Strony niepofalowane, kolory nasycone. Jedynie kilka kadrów ma rozmazane krawędzie. Farba widocznie musiała być jeszcze trochę mokra. Jednak są to malutkie rozmazanie, więc trzeba przymknąć na to oko
Bardzo podoba mi się galeria dodatków w postaci szkiców i okładek do numerów 2000AD. Okładki nie są czarne, białe od wewnętrznej strony a posiadają piękną ilustrację Staplesa. Wydanie jak najbardziej na plus.