@up
Podobno nie kopie się leżącego, ale ...
Za bardzo nie rozumiem podejścia, nie stać mnie na daną pozycję w dniu premiery, poczekam na wyprzedaż jeśli wiem że nakład jest spory, lub odkupię od kogoś z drugiej ręki.
Rzucanie się o cenę komiksu, pomijając szczegół że hobby jest dość drogie, na zasadzie wiecie chętnie bym kupił komiks X, niestety cena zaporowa, pasuję. Jest ok. Natomiast wypisywanie, że może kiedyś jakaś pozycja wyjdzie w kolekcji, jest trochę nie halo i przejaw ..... . Najgorsze są oskarżenia w stosunku do wydawnictw, że okradają klienta, bo jednej osobie cena nie odpowiada mimo iż większość akceptuje, przekłada się to na wynik sprzedażowy, to jednak jest to kradzież.To już pomówienia są (nawet motki nie są okolicznością łagodzącą).
W sumie to cieszę się że za chwilę kolejne obcowanie z Dreddem będzie.