Tak na szybko po 2 zdania o ostatnich nowościach Lain, bo naprawdę są to komiksy warte wzmianki.
- Dreed Ameryka - jedno z największych zaskoczeń tego roku. W sumie nie wiedziałem czego się spodziewać, a dostałem naprawdę dojrzały i wciągający komiks. Zmuszający do refleksji jak dobre opowiadanie SF. Dodatkowo ze świetnymi rysunkami. Obie kontynuacje też trzymają niezły poziom scenariusza, gorzej trochę z rysunkami, szczególnie w części drugiej.
- ABC Warriors Wojna Volgańska t.1 - Czytałem bez znajomości "Czarnej dziury" i bawiłem się naprawdę dobrze. Scenariusz lepszy niż niektórzy tutaj przedstawiali, dialogi też czytało się bez większego zgrzytu. Warstwa graficzna to totalnie nie moja bajka ale momentami nawet mi się podobało. Nie lubię "przephotoshopowanych" rysunków, a te Langley'a są jeszcze strasznie sterylne, sztuczne, mocno przypominają mi komputerowe okładki płyt metalowych Jacka Wiśniewskiego, np. Krisiuna:
http://www.tunescope.com/wp-content/uploads/2015/09/Krisiun-Works-Of-Carnage-Cover.jpg czy Vadera:
http://www.leastworstoption.com/wp-content/uploads/cover-vader05.jpg