Studio Lain zrobiło dodruk Króla i jakoś widać sprzedaży rewelacyjnej nie było w porównaniu do wydania pierwszego. Dlatego teraz nakłady poszły w górę, z 500 do 800 nawet. Kroczek po kroczku wydawnictwo się rozwija i o to w tym wszystkim chodzi.
Troche inny kaliber, Slaine i ABC można powiedzieć ze tytuły raczkują na naszym rynku.
Moore to marka, ktora reklamy nie potrzebuje. Popatrz tez na rynek wtórny tytułów SL.
Zapomniałem dodać ze swoją robotę tez odstawił pewien szkodnik, piszący o kolekcjach Dredda a później 2000ad.
powoli sl zaczyna docierać do mas, a wizja pewnych tytułów napędza rynek,
imo tytuły takie jak Halo czy szok w jakimś nakładzie powinny być dostępne, nie wiem jak to licencja obejmuje i jak widzi wydawnictwo i czy chciało by mieć na składzie pozycje jak się sprzedadzą to ok