Wszyscy napiszą, że Rogaty bóg. A ja radzę czytać po kolei (czyli tak jak ja
), bo to jedna seria i wydarzenia idą po kolei. Na rynku są już tomy 1, 3 i 4, a dwójka już niebawem. Dlatego warto zaczekać, tym bardziej, że tego oczekiwania nie zostało już wiele, pewnie kilka miesięcy. Ja przeczytałem pierwszy tom (Świt wojownika), czekam na drugi (Time Killer), a na półce czekają Król (3) i Rogaty bóg (4).
Już pierwszy tom jest świetny, więc nie ma co się rozwodzić nad tym czy czytać od początku. Od razu jest fajnie, nie trzeba przecierpieć jakichś słabszych początków. Akurat jednocześnie ze Świtem wojownika czytałem pierwszy tom Pana lodowego ogrodu i marzyłem sobie, żeby ktoś tak samo fajnie jak Slaine`a narysował komiks na podstawie Lodowego. Podobny klimat.