Autor Wątek: Studio Lain  (Przeczytany 1349051 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Djevel

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #3600 dnia: Luty 05, 2018, 09:16:24 pm »
ps. oglada ktos z milosnikow slaina serial britania ? :smile:


Próbowałem i poległem :biggrin:


Swoją drogą Rogaty Bóg to doskonały materiał na film. Widzieli fanowski trailer?



Feldkurat

  • Gość
Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #3601 dnia: Luty 06, 2018, 12:49:00 pm »
Wam się naprawdę podobają te beznadziejne rysunki w sędziach Dreddach? Abstrahując od miałkości fabularnej...

Offline mibartek

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #3602 dnia: Luty 06, 2018, 12:51:48 pm »
Wam się naprawdę podobają te beznadziejne rysunki w sędziach Dreddach? Abstrahując od miałkości fabularnej...


czyli Tobie się rysunek z Twojego avatara też nie podoba? :wink:  Bo to chyba ten sam Bisley co w sędziach często


a tak na poważnie - ja uważam, że mają klimat i pewien styl. Rzeczywiście nie są to typowe rysunki "do podobania" jak Esad Ribick np, ale Dredd to jeden z tych komiksów które zawsze lubię poprostu oglądać od czasu do czasu po przeczytaniu (czego np nigdy nie robię w Walking Dead)

Offline Ryba2111

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #3603 dnia: Luty 06, 2018, 12:53:13 pm »
Podobają a co?


Znajdziecie mnie również na Avalon MarvelComics.pl
http://www.marvelcomics.pl/publicism/list/type/other

Offline rzem

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #3604 dnia: Luty 07, 2018, 09:04:29 am »
Zacząłem Dredda "Tytan". Na razie pierwsza dawka do 58 strony.
Może trochę dlatego, że mam trochę hopla na punkcie kosmicznych klimatów, ale komiks jest kapitalny głównie przez swoją akcję, dialogi, postaci. Jest dobrze. Brać, kto się waha. Ja nie jestem żadnym fanem Dredda, coś tam kiedyś czytałem, Akt nie kupuję, od SL wybiórczo - i w tym przypadku Tytan to był strzał w dziesiątkę.

Feldkurat

  • Gość
Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #3605 dnia: Luty 07, 2018, 03:36:12 pm »

czyli Tobie się rysunek z Twojego avatara też nie podoba? :wink:   

Tak, bo niesie ze sobą przekaz :) Bisley to jeden z moich znienawidzonych rysowników, kompletnie nie rozumiem jak można się zachwycać jego pracami.

Podobają a co?

A nic, tak pytam.

Offline donTomaszek

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #3606 dnia: Luty 07, 2018, 04:10:01 pm »
Mozna sie zachwycac, tak samo jak chocby przereklamowanym, walacym na jedno kopyto Dżimem Li.
😉
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Feldkurat

  • Gość
Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #3607 dnia: Luty 08, 2018, 11:54:29 am »
Mozna sie zachwycac, tak samo jak chocby przereklamowanym, walacym na jedno kopyto Dżimem Li.
😉

Jim Lee rysuje bardzo ładnie. Kreska realistyczna, z wieloma detalami, cieszy oko. A Bisley pacnie parę kleksów na papier i ludzie mówią, że to ładne...  :roll:

Offline starcek

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #3608 dnia: Luty 08, 2018, 12:08:39 pm »
 Po lekturze Szoków mam ogromną prośbę do wydawnictwa - idźcie na niektóre z tych szkoleń:
 
 http://www.ptwk.pl/index.php/szkolenia
 
Najlepiej hurtem na kilka na raz.


Prośba dotyczy szczególnie tych panów, którzy podobno przeprowadzali korektę, ale osoba przyjmująca tłumaczenie też powinna zaznajomić się z poprawną polszczyzną.


Ja rozumiem, że jesteście zapatrzeni na Big E pod względem jakości oferowanych tytułów - zwłaszcza w kontekście jakości Sknerusa - ale bez przesady. Wierzę, że jako wydawnictwo na dorobku stać Was na więcej.
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

JanT

  • Gość
Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #3609 dnia: Luty 08, 2018, 12:12:01 pm »
Podaj może przykłady?

Offline Ryba2111

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #3610 dnia: Luty 08, 2018, 12:16:47 pm »
Kurde, czytałem i jakoś nic mi się w oczy nie rzuciło. Czekam na przykłady.


Znajdziecie mnie również na Avalon MarvelComics.pl
http://www.marvelcomics.pl/publicism/list/type/other

Offline starcek

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #3611 dnia: Luty 08, 2018, 01:00:13 pm »
Pierwszy przykład edytorski - z pamięci - w tytule jednego z epizodów zapomniano o tym, że w druku (w odróżnieniu od tego forum) używa się znaków diakrytycznych i mamy E zamiast Ę. W spisie treści jest OK, ale w środku już nie. Są też błędnie przenoszone wyrazy.

Jeśli tylko przezwyciężę swoją niechęć, wrócę do tego tomu  i wieczorem wrzucę coś jeszcze.

A z wyłapywaniem błędów jest tak, że mózg widzi poprawnie - zwłaszcza literówki - więc nawet duże grono może niczego nie wychwycić. I pewnie dlatego przy korekcie wskazane jest czytać zdania też od końca.  :lol:
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline robbirob

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #3612 dnia: Luty 08, 2018, 01:17:32 pm »
@up
Proponuję, żebyś przezwyciężył niechęć jednak i wrzucił coś więcej z tych "błędów", bo Twój pierwszy post jest dość mocny i sugerujący jakieś wielkie niedopatrzenia (porównanie do Egmontu?). Z kolei drugi post o źle przeniesionych wyrazach na końcu ... cóż....

Offline donTomaszek

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #3613 dnia: Luty 08, 2018, 05:51:42 pm »
Jim Lee rysuje bardzo ładnie. Kreska realistyczna, z wieloma detalami, cieszy oko. A Bisley pacnie parę kleksów na papier i ludzie mówią, że to ładne...  :roll:

Nie zgadzam sie ani z jednym, ani drugim. I kto z nas ma racje?
Nie badzmy dziecmi, to nie jest zabawa w "czy heros X wygra z herosem Y, czy na odwrot"...
 :roll:
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline starcek

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #3614 dnia: Luty 08, 2018, 07:03:41 pm »
@up
Proponuję, żebyś przezwyciężył niechęć jednak i wrzucił coś więcej z tych "błędów", bo Twój pierwszy post jest dość mocny i sugerujący jakieś wielkie niedopatrzenia (porównanie do Egmontu?). Z kolei drugi post o źle przeniesionych wyrazach na końcu ... cóż....
Gdy czytam takie zdania - jak np. na str. 5:
„Nie miał czasu na usunięcie nadal do niego przyczepionej reszty pułapki!”
„Chrzęst pocisku strzelby przeszył skorupiastą osłonę głowy.”
to naprawdę wszystko mnie boli i podczas dalszej lektury mam poczucie nieporadności stylistycznej, łagodnie rzecz ujmując.
Na stronie 103 w tytule mamy "WYNAJECIA"  - i jak wynika ze spisu treści - ten błąd nie jest zamierzony.
No i właśnie  takie drobiazgi jak nieporadne przenoszenie wyrazów - np. na stronie 48 " Śmiecio  -mutanty".


Mnie takie jazdy zupełnie odbierają radość z lektury wyczekiwanego tomu. Ale przecież jest super - wyszło!!!
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?