Dokładnie, to co wyżej.
Tak jak Was lubię i cenię, tak takie olewcze podejście mi się nie podoba. Nie staję po jakiejś stronie w tym sporze, bo Solo jeszcze czeka, a przykładowych plansz nie czytałem, ale jak ktoś zgłąsza swoje zastrzeżenia i uwagi to potraktujcie je poważnie i z szacunkiem do tej osoby, to jest Wasz klient.