Seria padła u mnie ofiarą pustek w portfelu... niestety musiałem wybierać priorytety, a 3 tomy Wonder Woman z tego roku to spora oszczędność. W każdym razie zakup nadal w planach (jako priorytetowy), ale przełożyć muszę na początek przyszłego roku. Cieszę się, że seria odbierana jest pozytywnie. Trochę sumienie kłuje po wypowiedzi Pana Kołodziejczaka, że sprzedaż "szału nie robi" bo to dałoby motywacje do zainwestowania w inne tytuły z mniej znanymi polskim czytelnikom bohaterami.