Ja uwielbiam ich deklaracje! Zwłaszcza, że potem się okazuje, że jeden numer czasopisma robią kilka miesięcy odkładając premierę, z obietnic komiksowych wychodzą im takie sobie realizacje, albo to - w międzyczasie (w którym strona internetowa nie działała) podzielili się i zmienili sobie nazwę na Twoje Historie. O ile Dobre Historie było dziwną nazwą (ale dobrą;)) to Twoje Historie brzmi bardziej jak wydawcy magazynu Cienie i Blaski :P
Dlatego ja sobie poczekam z jaraniem się. Pomysł przedni, ale chcę zobaczyć realizację. Bo na termin jaki podają (przełom października i listopada) nie liczę.