Autor Wątek: Komiksowa Top Lista - Rok 2014 - Komentarze  (Przeczytany 72764 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Komiksowa Top Lista - Rok 2014 - Komentarze
« Odpowiedź #135 dnia: Styczeń 13, 2015, 01:52:08 pm »
Niekoniecznie, to musi swiadczyc o tym, ze te osoby nie przeczytaly dziesieciu polskich komiksow. Moze swiadczyc o tym, ze przeczytaly, ale nie znalazly wsrod nich az dziesieciu pozycji godnych polecenia.


Tak jest to druga opcja, ale jakoś ciężko mówiąc szczerze (z różnych względów) mi w nią uwierzyć...
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline wilk

Odp: Komiksowa Top Lista - Rok 2014 - Komentarze
« Odpowiedź #136 dnia: Styczeń 13, 2015, 01:52:42 pm »
@Death ok, nie twierdze, że trzeba uważać polski komiks za taki sam jak z całego świata, choć akurat ja mam o nim bardzo pozytywne zdanie, ale dziwi mnie tylko to, że tak duża część osób czytających komiksy nie potrafi wybrać dziesiątki najlepszych w oddzielnym wątku traktującym tylko o krajowych wydaniach. Świadczy to o tym, że osoby te nie przeczytały nawet dzisięciu polskich komiksów w roku...


Smutne to tym bardziej, że przez takie podejście nasi rysownicy i scenarzyści cały czas będą tą "amatorką", bo nie przejdą na to "zawodostwo" dla kilku sprzedanych komiksów. Mam wrażenie (oczywiście być może nieprawdziwe), że czytelnicy komiksów są uprzedzeni do krajowego rynku i nawet nie chcą poszukiwać tutaj naszych perełek. I znów mam wrażenie, że nasz rynek jest pod tym względem specyficzny tzn., że w Japonii czyta się głównie komiksy japońskie w Stanach głównie Amerykańskie, a w Europie wspiera się krajowych twórców. Tylko u nas jest jakoś tak dziwnie, że wszyscy wolą to co "obce".

Zaznaczam, że to tylko moje spostrzeżenia i tezy, na któe nie mam żadnych danych itp. więc przyjmuję, że moge się mylić.


Prawda jest jednak taka, że na każdym rynku znajdziemy i chłam i perełki.


Mogę pisać oczywiście wyłącznie za siebie.

Na mojej polskiej top liście nie ma 10 tytułów bo faktycznie nie przeczytałem dzięsięciu polskich tytułów w ubiegłym roku.

Przykro mi, że przez moje podejście "nasi rysownicy i scenarzyści cały czas będą tą "amatorką", bo nie przejdą na to "zawodostwo" dla kilku sprzedanych komiksów" ale nie jestem instytucją charytatywną. Nie ma dla mnie znaczenia z jakiego kraju jest komiks i nie mam żadnych uprzedzeń z tym związanych. Mam za to swój gust i kryteria (kraj pochodzenia nie jest jednym z nich), którymi kieruję się przy zakupach.

fragsel

  • Gość
Odp: Komiksowa Top Lista - Rok 2014 - Komentarze
« Odpowiedź #137 dnia: Styczeń 13, 2015, 01:53:21 pm »
Mam wrażenie (oczywiście być może nieprawdziwe), że czytelnicy komiksów są uprzedzeni do krajowego rynku i nawet nie chcą poszukiwać tutaj naszych perełek.

Wrażenie jak najbardziej prawdziwe, bo sam jestem przykładem takiej osoby.
Jestem uprzedzony do komiksu polskiego.
Ale nie wzięło się to znikąd...

przez lata całe komiks polski (taki z XXI wieku, nie PRL) kojarzył mi się głownie

albo z fiutami, wulgaryzmami i celowym epatowaniem jednym i drugim (bo sam przyznasz, że jest, był i będzie wysyp takich dziełek, dla których bycie wyzywającym to jedyny sposób na zwrócenie uwagi czytelnika)

albo z amatorszczyzną (nie mylić z komiksem tworzonym przez amatora, to nie synonimy), bo wbrew pozorom bardzo łatwo w Polsce moim zdaniem wydać dowolny gniot w kilku egzemplarzach, nie sprzeda się to to, ale info się wala po portalach komiksowych i psuje opinię całego polskiego komiksu...

albo (i to przede wszystkim) z jakimiś nieczytelnymi dla zwykłego czytelnika mainstreamowego eksperymentami artystyczno formalnymi nad którymi zachwyca się spora zresztą grupa koneserów (i pewnie słusznie, bo to dzieła wymuskane, przemyślane, ale dla mnie nieciekawe, nieinteresujące i nie tego szukam w komisie. Bergmana też kiedyś obejrzałem coś, żeby się poczuć och ach i wstyd mi było, że mi się nie podobało a kolega się ze mnie śmiał i wyszydzał, ale już mi przeszło....)

Dla mnie tu po prostu nic nie było... Albo nie umiałem szukać... Ale to na to samo wychodzi, bo dalej byłem uprzedzony...

I w sumie nadal zdania nie zmieniam i odrzucam 90% tego co wychodzi w Polsce jako dla mnie nieprzystępne, nieinteresujące i w ogóle bleee...
Ale czasem przełamię opór i coś tam znajdę... Czasem coś niesamowitego... Bler... Josephine... trochę Biały Orzeł... ale to mało... mało...

Kiedyś czytałem komiksy historyczne, ale te kilka którym dąłem szansę ostatnio to albo jakieś nudne adaptacje podręczników do historii (nawet niekoniecznie mi chodzi o zawartość, ale mój odbiór i sposób prezentowania danych - patrz Zamach na Kutcherę... tyle tam tych przypisów, że mi poszatkowało historię i jej tempo się wlokło przez to jak u ślimaka) albo tuby jakiś organizacji paterotycznych czy innych nasączone propaganda jakąś nachalną taką... mam tego dość w telewizji i prasie i na imprezach rodzinnych... starczy...). Chyba tylko Tajemnica DAG FAbrik mi się podobała. Tam się coś dzieje po prostu... jest akcja... bawiąc uczy... nienachalnie... jedyna taka...

Co się próbuję do komiksu polskiego zachęcić i znajdę jedne coś fajnego to się zaraz 5 razy sparzę. To się nie dziwcie, ze nie czytam. Mam co czytać. To nie przymus przeczytać wszystko, życie za krótkie na ciągłe próby i dawanie 7 i 8 szansy...
Wolę sobie kupić z polskich jakiegoś Tajfuna, Christę, Wróblewskiego czy Żbika. Bo to znam... więc się nie zawiodę...

A co do przedmówców to najbardziej się zgadzam z Death. Tak, zdecydowanie mam takie samo zdanie...

EDIT: I z wilkiem. już mnie wkurza to "wspieraj polskie, nawet droższe. albo jeszcze gorsze... i droższe". patriotyzm to nie kupować na siłę każde polskie gówno, ale robić coś polskiego tak, bym z chęcią brał i to garściami...
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2015, 01:57:06 pm wysłana przez fragsel »

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Komiksowa Top Lista - Rok 2014 - Komentarze
« Odpowiedź #138 dnia: Styczeń 13, 2015, 02:09:27 pm »
To ja też napisze słówko w tej ciekawej dyskusji - jako jedna z osób, które wskazały 10 pozycji w TOP-10 i tylko 5 w TOP-Polska.
Faktycznie, z rzeczy drukowanych przeczytałem w tym roku tylko 5 wskazanych tytułów polskich (w planach jeszcze ze 2). Niemniej owe 5 uważam za udane i warte "zapunktowania". Ba, "Zdarzenie 1908" wstawiłem bardzo wysoko w liście ogólnej, bo dla mnie to jeden z najlepszych komiksów europejskich ostatnich lat - jak zauważono wyżej - nieodbiegający poziomem od znakomitych dzieł Trondheima (czy Jasona).
Tylko że ja - uważam - mam wyrobiony i hermetyczny gust komiksowy. I po prostu gros tytułów wydawanych u nas się w nim nie mieści. A w każdym razie nie interesuje w takim wydaniu, jakie scharakteryzowali Death i fragsel.

Co do wspierania polskiego komiksu przez czytelników - wspieram go na tyle na ile pozwala mi mój gust. I z ogromną radością witam te tytuły, które mi się podobają. Myślę natomiast, że na wolnym rynku trudno za podstawowe kryterium uważać chęć wsparcia rodzimych towarów. To jest kategoria pomocnicza. A od wspierania tegoż rynku są podmioty, które się tym zajmują (i dobrze, że to robią!): MKiDN, IPN, samorządy, czasem jakieś fundacje...

P.S. Czytałem też kilka tytułów polskich wznowionych w tym roku, ale nie kupowałem ich nowych wydań i nie czytałem ponownie, więc nie umieszczałem też w rankingu.
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Komiksowa Top Lista - Rok 2014 - Komentarze
« Odpowiedź #139 dnia: Styczeń 13, 2015, 02:25:03 pm »
Cytuj
Przykro mi, że przez moje podejście "[/size]nasi rysownicy i scenarzyści cały czas będą tą "amatorką", bo nie przejdą na to "zawodostwo" dla kilku sprzedanych komiksów[/size]" ale nie jestem instytucją charytatywną. Nie ma dla mnie znaczenia z jakiego kraju jest komiks i nie mam żadnych uprzedzeń z tym związanych. Mam za to swój gust i kryteria (kraj pochodzenia nie jest jednym z nich), którymi kieruję się przy zakupach.


@Wilku, nie zrozum mnie źle. Nie ma pretensji ogromnych do osób, które nie kupują polskich komiksów, bo oczywiście, że każdy ma swój gust i wie co dobre, troche dziwi mnie tylko podejście (nie mówię, że Ty tak masz), że coś co z Polski to musi być chłam. I wydaje mi się, że własnie używanie do wyboru komiksu kryterium kraju pochodzenia jest właśnie pewnym rodzajem uprzedzenia. Z góry niejako zakładasz, że jeśli wydał album Polak to będzie to gorsze od zagranicy.


@fragsel -


Cytuj
[/size]albo z fiutami, wulgaryzmami i celowym epatowaniem jednym i drugim (bo sam przyznasz, że jest, był i będzie wysyp takich dziełek, dla których bycie wyzywającym to jedyny sposób na zwrócenie uwagi czytelnika)[/size]albo z amatorszczyzną (nie mylić z komiksem tworzonym przez amatora, to nie synonimy), bo wbrew pozorom bardzo łatwo w Polsce moim zdaniem wydać dowolny gniot w kilku egzemplarzach, nie sprzeda się to to, ale info się wala po portalach komiksowych i psuje opinię całego polskiego komiksu...albo (i to przede wszystkim) z jakimiś nieczytelnymi dla zwykłego czytelnika mainstreamowego eksperymentami artystyczno formalnymi nad którymi zachwyca się spora zresztą grupa koneserów (i pewnie słusznie, bo to dzieła wymuskane, przemyślane, ale dla mnie nieciekawe, nieinteresujące i nie tego szukam w komisie. Bergmana też kiedyś obejrzałem coś, żeby się poczuć och ach i wstyd mi było, że mi się nie podobało a kolega się ze mnie śmiał i wyszydzał, ale już mi przeszło....)



Pewnie, że się zgodzę, bo u nas też wychodzi bardzo dużo chłamu. Tyle, że taki Na własny koszt to rónież jedna wielka nuuuuda i seks i niewiele więcej. Podobnie z trykociarzami. Słabe historie wychodzą również w Stanach, bo słabe komiksy są wszędzie. Nikt jednak nie rezygnuje z czytania Marvela czy DC z tego powodu.


Taaaak zgodzę się, że są też dosłownie gówna, które niektórzy chcą sprzedać jako coś zajebistego i od tego trzeba trzymać się z daleka. Mam nawet jeden taki "komiks", który jest dla mnie komedią, ale nie o to chodzi. Takich komiksów można przecież unikać oglądając plansze przykładowe.


Cytuj
I w sumie nadal zdania nie zmieniam i odrzucam 90% tego co wychodzi w Polsce jako dla mnie nieprzystępne, nieinteresujące i w ogóle bleee...Ale czasem przełamię opór i coś tam znajdę... Czasem coś niesamowitego... Bler... Josephine... trochę Biały Orzeł... ale to mało... mało...



A Smert Lachom a Postapo, a Wybrani, a Kurier z Warszawy? Tytuły bardzo różnorodne, naprawdę jest w czym wybierać a to nawet nie ćwierć tego co wyszło, a czego nie udało mi się przeczytać jak choćby Benedykt Dampc, który nie zmieścił się w moim zestawieniu.


Tu nie chodzi o patriotyzm, tu chodzi o to aby nie zamykać drzwi przed polskim komiksem.


Zrozumcie też, że nie chcę Was na siłę namawiać do czytania. Chcę po prostu zrozumieć dlkaczego tak jest, dlatego dzięki za wypowiedzi :)


@Szczoch może właśnie jeśli przeczytałeś "tylko" pięc tytułów i każdy Ci sie podobał to jest to wskazówka, że jednak warto zajrzeć jeszcze dogłębniej dna naszą scene?
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline Daniel Gizicki

Odp: Komiksowa Top Lista - Rok 2014 - Komentarze
« Odpowiedź #140 dnia: Styczeń 13, 2015, 02:25:27 pm »
czytam sobie co piszecie i trochę mi czasami wesoło, trochę smutno a czasem trochę straszno.
Polski komiks przegrywa z zagranicznym to fakt. Polscy twórcy nie są w stanie wygrać z Batmanem, X-menami, Naruto czy Tintinem, bo te tytuły już są wypromowane, a nasze trzeba promować od zera. Prawdą jest też często to, że czytelnik w PL woli zagraniczne, bo "polskie to dziadostwo".
Ja wszystko rozumiem, że każdy z Was ma ograniczony budżet, i nie chce się sparzyć kupując coś co mu się nie spodoba, ale może jednak warto od czasu do czasu zaryzykować? W sieci są przykładowe plansze, opisy fabuły, recenzje.
Pamiętam, że kiedys S. Holcman z Kultury Gniewu powiedział, że jeśli polskie wydawnictwa nie będa wydawać polskich komiksów to nikt inny tego nie zrobi, myślę więc, że można to rozciagnąć - jesli polscy czytelnicy nie będą kupować polskich komiksów, to nikt inny ich nie kupi. Chyba, że komus się uda coś wydac za granicą (wiadomo 1 jaskółka wiosny nie czyni).
Także dajcie od czasu do czasu szanse polskim komiksom

Offline Death

Odp: Komiksowa Top Lista - Rok 2014 - Komentarze
« Odpowiedź #141 dnia: Styczeń 13, 2015, 02:36:32 pm »
Mnie to w ogóle dziwi, że ktoś dzieli komiks na polski i zagraniczny.
Mam totalnie w d**ie gdzie komiks powstał, ważne żeby mnie interesował. Jak wychodzi polska rzecz na poziomie Morfołaków, Zdarzenia i Opowieści rybaka, to shut up and take my money.


Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Komiksowa Top Lista - Rok 2014 - Komentarze
« Odpowiedź #142 dnia: Styczeń 13, 2015, 02:51:34 pm »
@Szczoch może właśnie jeśli przeczytałeś "tylko" pięc tytułów i każdy Ci sie podobał to jest to wskazówka, że jednak warto zajrzeć jeszcze dogłębniej dna naszą scene?

Ale - wybacz nieskromność - uważam, że mam pewne rozeznanie i się nim kieruję. Dość dokładnie śledzę różne zapowiedzi, a także rankingi i staram się kupować te rzeczy, które z dużym prawdopodobieństwem mogą mi się spodobać. Chcę by komiks był dla mnie przyjemnością, a nie ekspedycją badawczą, po której odbyciu stwierdzę, że zmarnowałem czas i pieniądze. I tak odpadają w moim przypadku:
- komiksy historyczne (wolę przeczytać książkę, nie mówiąc o zacięciu ideologicznym i dydaktycznym niektórych naszych publikacji);
- słodko-gorzkie (albo tylko gorzkie) historie autobiograficzne, relacje z podróży itp. bo poza komiksami Satrapi nigdy mnie nie przekonywały; biografistyki i reportażu zresztą w ogóle nie lubię za bardzo;
- ziomalskie podwórkowe fantazje z których lata temu przekonał mnie tylko "Wilq" - a teraz kupuję go z sentymentu i jestem tego świadom;
- rażące amatorszczyzną podróbki komiksów (stylów) zachodnich - wymęczone, zazwyczaj bez polotu, kiepsko rysowane i - mam wrażenie - bawiące głównie autorów.
Poza powyższym zostaje tylko mały skrawek... I tam czasem coś znajduję - z radością.
Proszę o wybaczenie, jeśli kogoś tym "wykluczaniem" uraziłem. Taki gust.
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline isteklistek

Odp: Komiksowa Top Lista - Rok 2014 - Komentarze
« Odpowiedź #143 dnia: Styczeń 13, 2015, 05:14:39 pm »
Może czytelnicy nie czytają polskich komiksów, bo są po prostu słabe, albo są kalką czegoś, co jest już od dawna znane i przewałkowane? Komiks jeżeli jest dobry, to się przebije - twórcy, fani i cała klika nie żyją przecież w odosobnieniu, więc dyskutują wymieniają się poglądami na temat tego czy innego tytułu na forach, konwentach, zjazdach itp itp. Skoro nie krążą plotki na temat polskich komiksów, widocznie jest jakiś tego powód.  Wspieranie polskich twórców, bo wypada jest dla mnie strasznie śmieszne. Jak nasi komiksiarze nie dają rady, to niech pracują, tyrają i jeszcze raz ....pracują pełną parą. Może to smutne, ale jak nasi nie są w stanie rywalizować z innymi komiksiarzami, to niech nie rywalizują i sobie odpoczną, nic na siłę (technologicznie jesteśmy na tym samym poziomie, co najbardziej rozwinięte społeczeństwa, więc nie ma ulg - mamy papier i ołówek).

Offline veritius

Odp: Komiksowa Top Lista - Rok 2014 - Komentarze
« Odpowiedź #144 dnia: Styczeń 13, 2015, 05:47:24 pm »
Powiem jako nowy zbieracz, nie czytam bo mnie nie interesują i nie przekonują fabułą. Doceniam komiksy historyczne, ale nie szukam takiej rozrywki. Szukam horrorów, superhero, komedii czy sf. W polskim komiksie tego nie znajduję. I pamiętam PRODUKT który kupowałem, ale dziś kiedy biorę polski komiks to pierwsze co mnie odrzuca to kreska i dość brzydkie rysunki, niby artystyczne, niby specjalnie tak tworzone, a w porównaniu z zachodnia kreską i tak wyglądają słabo. Proporcje sylwetek, twarze. Plus zarzuty poprzedników, zbędna wulgarność na zasłonienie mielizn fabularnych. Nie dzielę komiksu na krajowe i zagraniczne, tylko na interesujące i nieciekawe.

Offline wilk

Odp: Komiksowa Top Lista - Rok 2014 - Komentarze
« Odpowiedź #145 dnia: Styczeń 13, 2015, 06:16:46 pm »


Zrozumcie też, że nie chcę Was na siłę namawiać do czytania. Chcę po prostu zrozumieć dlkaczego tak jest, dlatego dzięki za wypowiedzi :smile:



Wydaje mi się, że mnie nie trzeba by nawet do tego namawiać. W międzynarodowym top 10 umieściłem dwa polskie tytuły. Jeśli nie liczyć wznowień to u mnie Blaki ustępuje miejsca tylko Koziorożcowi, tyle tylko że do Andreasa podchodzę niemal bezkrytycznie. Nie jest więc chyba tak źle :wink:

Na marginesie uważam, że odrębna polska top lista nie jest dobrym pomysłem. Była o tym dyskusja, gdy po raz pierwszy taka lista się pojawiła. To trochę tak jakby polski komiks był produktem specjalnej troski i potrzebował handicapu. A tak nie powinno być. Powinien bronić się sam. Im bardziej nadrabiamy zaległości klasyki z zagranicy tym bardziej zbędna staje się taka lista bo coraz więcej ukazuje się rzeczy aktualnych. Coraz mniej aktualny staje się więc argument podany przez Deatha o wyselekcjonowanym asortymencie.

Offline turucorp

Odp: Komiksowa Top Lista - Rok 2014 - Komentarze
« Odpowiedź #146 dnia: Styczeń 13, 2015, 06:20:28 pm »
Dzizas, czyli "komiks polski" ma byc nowatorski ale jednoczesnie siedzacy w utartych schematach, ma byc "ladnie narysowany" ale nie moze byc "kalka zachodnich" (czyli ma byc "ladny inaczej"?), ma eksplorowac obszary, ktore nie pojawiaja sie w zachodnich komiksach, ale nie moze wybiegac przed szereg, bo wtedy jest zbyt awangardowy.
Deformacje, ekstrawagancje i eksperymenty sa doposzczalne, ale tylko w przedrukach komiksow zachodnich, nasi powinni rysowac jak Christa i Rosinski.
Itd. Itp.  :roll:

Offline Death

Odp: Komiksowa Top Lista - Rok 2014 - Komentarze
« Odpowiedź #147 dnia: Styczeń 13, 2015, 06:40:33 pm »

Na marginesie uważam, że odrębna polska top lista nie jest dobrym pomysłem. Była o tym dyskusja, gdy po raz pierwszy taka lista się pojawiła. To trochę tak jakby polski komiks był produktem specjalnej troski i potrzebował handicapu.
A dlaczego? Mieszkamy w Polsce, to możemy sobie robić głosowanie na najlepsze polskie komiksy. Co w tym złego? Gdybyśmy byli Niemcami, to byśmy sobie głosowali na najlepsze komiksy niemieckie...

Coraz mniej aktualny staje się więc argument podany przez Deatha o wyselekcjonowanym asortymencie.
To nie argument, ale fakt. Selekcja z jednego kraju (obojętnie jakiego) i druga selekcja (z reszty świata) chyba się różni, nie? W drugim przypadku masz większe zasoby do selekcji. Tak, czy nie? :)

Offline turucorp

Odp: Komiksowa Top Lista - Rok 2014 - Komentarze
« Odpowiedź #148 dnia: Styczeń 13, 2015, 06:49:43 pm »
@Death, amerykanie wyraznie roznicuja (w wiekszosci rankingow), komiksy rodzime i importowane, francuzi podobnie, w obu przypadkach zakladaja, ze to ich komiksy dominuja, a import to jedynie uzupelnienie.

Offline Death

Odp: Komiksowa Top Lista - Rok 2014 - Komentarze
« Odpowiedź #149 dnia: Styczeń 13, 2015, 06:52:53 pm »
No tak, ale chyba nie porównujemy naszego rynku do (zgaduję) dwóch największych rynków świata? Ciężko będzie kupować same nasze, kiedy Koziorożce, Panny Młode i Wieże pukają do bram? :)