Odkopuję, bo Remender potwierdził ostatnio na twitterze, że wraz z rysownikiem pracują właśnie nad 5 ostatnimi numerami serii. Całość zamknie się więc najprawdopodobniej w 43 zeszytach/9 trejdach.
Trzymam kciuki, żeby polskie wydanie w końcu ruszyło.
Całość przeczytam ciurkiem pewnie dopiero za te x lat, kiedy wszystkie tomy będą już na naszym rynku.