Jeju ale ta Catwoman ma ...one rysunki. W ogóle mi się nie podobają. Jakby nie to, że była tania to w ogóle tego komiksu bym nie brał. Obwoluta lepsza niż w Czerwonym Synu, ale nawet to że była ciasno opakowana streczem, nie zabezpieczyło jej przed zagięciami na rogach, jakie zwykle mają te obwolutki.
Tym razem tłoczenia są na dobrej stronie tej czarnej, tekturowej okładki. W przygotowaniu jest Kryzys na Nieskończonych Ziemiach i właśnie Flashpoint. Dat nie podano, ale chyba wychodzi jedna w kwietniu, druga w czerwcu. zal, że takie fajne komiksy będą w tych żałosnych obwolutach. :/