ceny trochę wysokie...
Moim zdaniem cena Baranki jest super. To ma format 32 na 24 i aż 144 strony. To 3 albumy w jednym zbiorczym i wychodzi niecałe 30 zł za jeden. Dodatkowo w formacie jak Przybysz. Nawet Egmont nie ma tak tanio pojedynczego albumu (dobra, oprócz Asteriksów i Kokoszy).
Wygląda na to, że bodaj jedynym naprawdę realistycznym komiksem o krucjatach są Wieże Bois-Maury. Krucjaty to widać taka naparzanka jak Krucjata z Wydawnictwa Komiksowego. Rysunki strasznie kolorowe, ale idą trochę w klimat tych z 1602 Gaimana, czyli prace Kuberta, więc ktoś można przymknąć oko, że nawet, nawet. Mnie trochę odrzucają.
Rysunki Baranki oczywiście klasa.