Najlepiej by było, żeby niszowe wydawnictwa się specjalizowały. Tak jak Studio Lain. Szef tej oficyny jest znawcą 2000 AD, zna je, czuje, kocha. I wydaje to, co uważa za słuszne. Panowie ze Scream założyli wydawnictwo, bo lubią frankfony, znają ich mnóstwo, czują ich i wydają to, co w ich mniemaniu jest słuszne. Dlatego niech rzeczy z Vertigo/Boom/IDW wydają ludzie, którzy zęby na ich komiksach zjedli i niech wydają to co uważają za słuszne bo to dobre a nie dlatego, że licencja tania, bądź na targach zbajerowali jakiegoś tam przedstawiciela.