No właśnie - to ma w cholerę części. Scream będzie to dawał po dwa odcinki, ale i tak się zejdzie. Bez częstotliwości, jaką swego czasu miało Elemental przy Jeremiahu, czy jaką miało Wydawnictwo Komiksowe przy Bois-Maury trochę całość zabierze.
Dodam jeszcze, że mi klina wbijają jeszcze mocniej zagramaniczne recenzje, które teraz przeglądam.