O Tardim wiecznie cisza. Ani sami nic nie wspominają, ani nie odpowiadają na komentarze, choć co chwilę ktoś pyta. A drugi tom Nestora Burmy jest (ponoć) tym najlepszym i (na pewno) najdłuższym. Coś mi się wydaje, że druga i trzecia liga komiksu frankofońskiego sprzedaje im się lepiej od mistrza.