Dobroci z zachodu coraz mniej. Znani i cenieni na zachodzie u nas się nie przyjmują. Umowy i zaklepane tytuły też robią swoje.
Egmont na wyłączność posiada Marvela i DC(niby coś tam Mucha nie raz wyda, nie liczę kolekcji), Vertigo, Image podzielone na trzy wydawnictwa(?). Wspominałem już, że taki wrzesień to 10 cegieł od samego Egmontu. Okładkowo 1000zł w przybliżeniu. Bez tych cienkich Marveli i DC.
Oni w miesiąc wydają tyle ile cała reszta razem wzięta(nie licząc mangi i kolekcji).
No i jest przesyt. Trzeba przebierać. Kiedyś sam potrafiłem kupić 90% tego co wychodziło miesięcznie. Teraz czytam recenzje i kalkuluje opłacalność.