0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
A Częstochowa nie jest dzielnicą Warszawy?
Tylko, że póki co wygląda na to, iż te komiksy były w tylko jednym sklepie (jak się mylę, to niech ktoś mnie poprawi). Wątpliwym jest więc, że odbije się to na czymkolwiek.
Tylko, że u Muchy też nie ma spowolnienia, które widzisz W zeszłym roku do końca czerwca wydali 11 tytułów (w tym dodruk pierwszego Fatale), w tym też 11. A wstępne zapowiedzi zawsze mają trochę na wyrost. Nie wyrobili się z tym co wcześniej zakładali, ale warto wspomnieć, że wydali dwa wcześniej nie zapowiedziane tytuły portugalskie. No ale to tak odbiegając od tematu Scream Comics...
No i właśnie obaj obaliliśmy mity o spowolnieniu
Czyli możemy sobie tak wróżyć i gdybać bez końca
To jest w koszach czy na półkach jakoś? I po ile sztuk było mniej więcej?
Tak, ale pisząc swoje słowa nie wiedziałem, że to tylko kilka Auchanów wchodzi w grę. Wychodzi na to że to jednak była wyprzedaż hurtowni/sklepu a nie samego wydawcy i to na raczej mniejszą skalę.
Nie na półkach i nie w koszu Leżały sobie w stosiku na wysepce z nowościami. Leo Roa były 3 sztuki, reszta po jednym egzemplarzu
Kurcze, mam nadzieję, że zapowiedziane tytuły Manary (i nie tylko) doczekają się swoich premier...