0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Zastanawiam się czy wejść w tego Bergmana. Dla mnie jeden z przystępniejszych komiksów Manary, ale nie chciałbym zostać z jednym tomem, jak w przypadku Nestora Burmy. Ale skoro tak im Manara schodzi, to chyba niepotrzebnie się obawiam.
ech, zaczyna mnie męczyć Scream: Manara, Jodorowsky, Manara, Jodorowsky
Beznadziejne te okładki z tej nowej serii Manary.
Czy tomy z serii przygód Giuseppe Bergmana są powiązane fabularnie i należy je czytać po kolei - najpierw Weneckie przygody, następnie Afrykańskie przygody - czy są one niezależnymi historiami?