Napisałem im na facebook, zareagowali, to im wypisałem strony, ale później cicho, może zlali, a może mają zamiar sprawdzić. Czekam do końca tygodnia, a później będę pisał dalej.
Jeżeli chodzi o otwarcie, to pewnie po zdjęciach było jasne, że pójdzie reklamacja i trzeba wymienić, więc myślę, że nic nie tracili, a te egzemplarze i tak pójdą do wydawcy. Pytanie jak wiele ich pójdzie, bo jak ludzie zaczną kupować, to wydaje mi się, że będą zwracać domagając się poprawnych egzemplarzy, gdy mają już dwa, a został jeszcze jeden do zamknięcia serii. Trochę to irytujące mieć jeden tom tak wydany w kolekcji, bo nie po to zbiera i inwestuje się w całość by skończyć z takim czymś.
Dziwne jest dla mnie to, że pojawiły się recenzje tego komiksu i nikt o tym nie wspomniał. Może mają poprawne egzemplarze, co by mnie ucieszyło, że takowe istnieją.