Alien jest oczywiście czadzik, a wpływ mangi jest az nadto widoczny i w rysunkach postaci, szczegolnie przerysowania twarzy i "spotwornienie" w mangowym stylu, w dynamice i kompozycji planszy, i nawet w ekspresji onomatopei.
W Surferze zreszta też, szczególnie akirowe tło, ale i sam Surfer. Tutaj by się przydało lepsze operowanie perspektywą lotniczną powietrzną, której tutaj niemalże nie ma (tzn. wieksze nateżenie i stosowna dystrybucja zamglenia atmosferycznego), żeby lepiej odseparować pierwszy plan od tła i oddać lepiej głębię przestrzeni, a to najłatwiej zrealizować odpowiednio manipulując saturacją kolorów.