Superior Spider-man - Panowie totalnie sie nie zgadzam - swietna seria - fajne odswiezenie podejscia do pajaczka. Do tego trwa jakies 30 numerow czyli tak zeby bylo zabawnie ale sie nie znudzic.
Imho bardzo dobra rzecz. Nie wiem skad ten hejt - bo naprawde trzyma to poziom, a ze nie jest to typowy spider to nawet dobrze.
Ależ oczywiście spoko się nie zgadzać gdy jest z czym
Problemem jest tu fakt, że a) dla mnie ogólnie pajęczak Slotta jest aczytalny i płytki jak kałuża, a Superior to już taka maksymalizacja wszystkiego co u Slotta nie lubię.
To przede wszystkim wpływa na moją ocenę, język opowieści Slotta nie leży mi absolutnie w pająku (bo w She-Hulk i tym co dotychczas widziałem w Surferze, jest jak najbardziej ok).
Inna rzecz, nie wiem czy "typowy spider" to w ogóle coś co ma zastosowanie w ciągu ostatniej dekady (jak nie dłużej) bo gdzie tu wspólna linia dla pająka Straczyńskiego (dojrzały wiekiem, poza swoim comfort zone), Waida (te kilka większych historii po OMD w duchu 90's, czy nagły mrok w zamknięciu sagi rodziny Kravena (Grim Hunt)