Tylko raczej ciężko którąś z tych serii nazwać wybitną...
Meh. Na tym forum jest perfekcyjnie akceptowalne nazywanie wybitnymi różnych przeciętniaków (pod warunkiem, że to nie superhero).
Te Egmontowe Marvel Now tez maja tak beznadziejnie cienki papier jak oryginaly? Nie dosc, ze w srodku jest mega cieniutki (falujacy wrecz), to okladka sc rowniez zwija sie w rulonik pod wlasnym ciezarem. Jakosc ostro poszla w dol w porownaniu z trejdami z przed kilku lat, cena - wrecz przeciwnie.
Na całe szczęście Egmont dał w swoich Marvel Now zupełnie inny papier. Moim zdaniem kilka klas lepszy niż to, co jest w oryginalnych wydaniach. Grubszy, nie faluje, nie gnie się, nie świeci jak jakaś zakichana folia (czasem mam problem z czytaniem oryginałów przy lampce), a kolory są fajnie nasycone, choć (tu minus) ciemniejsze niż w oryginale.
@pawelcd
Olewając Mścicieli tracisz serię, która najbardziej kształtuje obecny świat Marvela. Jeżeli nie zależy CI na ty, żeby być na bieżąco z kolejnym wielkim eventem, który odmieni oblicze Marvela i podobały Ci się pierwsze tomy All New X-Men i Spider-Mana... to chyba wiesz, jaka jest moja rada.