Marvel NOW!

[JanT]

wątpię też, żeby był wydrukowany dwa tygodnie przed premierą.

Są tak drukowane  w Poznaniu w KiK'u już pewnie można kupić (jak to już nie raz się zdarzało).

[wujekmaciej]

Są tak drukowane  w Poznaniu w KiK'u już pewnie można kupić (jak to już nie raz się zdarzało).

wczoraj nic z Egmontu jeszcze nie mieli

[Mikel]

Rany podzielić się z wami opinią i nagle niewierni Tomasze,
Będę w domu to zrobię fotkę i DP i Superiora

[Motyl]

Kurczę - najpierw Motyl wyciąga numery tydzień wcześniej.

Nowości fajne, naprawdę. Już dawno przeczytane

[8azyliszek]

@UP
To podeślij mi Paczką w Ruchu po 25.50 zł za sztukę.

[Mikel]

Zgodnie z obietnicą


Dziś usypiałem Demona więc Superiora też łyknąłem, pupy nie urywa, taka przyjemna papka, choć zaczątki akcji na następny tom niezłe
@ Bazyl
Ha ha ha ha ha ha ha ha

[Antari]

@UP
To podeślij mi Paczką w Ruchu po 25.50 zł za sztukę.

Uuu 8azyl co tak kasą szastasz? Przepłacasz, na np będzie po 24,50 zł albo nawet 24,30.

Deadpoola parę miesięcy temu przeczytałem i też polecam (odsyłam do moich postów w tym temacie), choć w obecnej sytuacji lepiej chwycić za Omnibusa, który ma wyjść za jakiś czas. Zbiera on to co najlepsze w tym runie czyli m.in The Good, the Bad, and the Ugly. Sam trochę żałuję, że nie poczekałem z zakupem OHC'ków, podobnie zresztą jak Ms Marvel. Choć z drugiej strony postawiłbym piwo temu kto by przewidział, że wydadzą te omniaki.

[Mikel]

@ up
Dobry, Zły i Brzydki - zapowiedziane jest w PL

[bogi1]

@ up
Dobry, Zły i Brzydki - zapowiedziane jest w PL

Wiadomo ale z tego co zauważyłem to Antari preferuje grubsze wydania i w twardej oprawie. Dlatego poleca omnika po prostu 

[Antari]

Wiadomo ale z tego co zauważyłem to Antari preferuje grubsze wydania i w twardej oprawie. Dlatego poleca omnika po prostu 

Dokładnie tak Obecnie ten Omniak wychodzi po jakieś 300 zł, czyli podobnie a nawet taniej do okładkowych z Egmontu (8x39,90). Po obniżkach 100 zł taniej wychodzi, choć wiadomo traci się format powiększony, HC i język oryginału, dość ważny moim zdaniem w przypadku serii humorystycznych.

[Mikel]

...język oryginału, dość ważny moim zdaniem w przypadku serii humorystycznych.

Polska wersja akurat jest jak z dubbingiem Shreka, sporo puszczanych oczek związanych z naszym podwórkiem, nawiązanie np. do utworu Kur.
Każdy z nas podchodzi do takich serii indywidualnie, ja wolę czytać PL, chyba na stare lata już mi się nie chce siedzieć na oryginalnym tekstem, szczególnie ze na czytanie ostatnio mam może ze 2-3 godziny w tygodniu.

[Antari]

Polska wersja akurat jest jak z dubbingiem Shreka, sporo puszczanych oczek związanych z naszym podwórkiem, nawiązanie np. do utworu Kur.
Każdy z nas podchodzi do takich serii indywidualnie, ja wolę czytać PL, chyba na stare lata już mi się nie chce siedzieć na oryginalnym tekstem, szczególnie ze na czytanie ostatnio mam może ze 2-3 godziny w tygodniu.

W Martwych Prezydentach akurat jest "trochę trudniej" niż w przypadku Shreka, bo mamy tutaj kontekst historyczny, którego nie da się obrócić w polskie realia historyczne bo nie ma to kompletnie sensu. Tzn. można ale mnie by to mocno kłuło w oko. Nawiasem mówiąc w oryginale wielkiej wiedzy o historii USA raczej nie potrzeba Ja tam nie widzę różnicy między tekstem angielskim a polskim, kiedyś w młodości owszem ale obecnie granica mocno się zatarła, zresztą w większości (spore uproszczenie z mojej strony) komiksów superhero słownictwo jest raczej podstawowe. No ale masz rację, każdy inaczej do tego podchodzi, nie oceniam.

[amsterdream]

Czytam sobie właśnie "Uncanny Avengers".
Ech, Bachalo, Bachalo...

A nie Uncanny X-Men?




Do dzisiaj to jeden z moich ulubionych komiksów, szczególnie pod względem graficznym. W dzisiejszych czasach, gdy większość mainstreamowych rysowników jest swoimi klonami, fajnie widzieć jeszcze takich twórców jak Bachalo, mających swój charakterystyczny styl. I pomyśleć, że w latach 90-tych każdy rysownik był inny, teraz jak otwieram jakiś komiks z Nowego DC albo Marvel Now to wydaje mi się czasami, że to rysuje jedna osoba mimo, że w stopce są 4 albo 5 nazwisk.

Samo Uncanny X-Men zaskakująco dobre (w końcu to ten sam autor co w takim sobie All New X-Men). Świetne, gęste dialogi. Czytałem zaraz po Alias i widać sporo podobieństw w sposobie prowadzenia narracji. Jak Bendisowi się chce to jeszcze potrafi. A graficznie po prostu bajka (ten kard z krzyczącą Emmą <3)

[bogi1]

Thanos już na gildii
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/309358-thanos-1-thanos-powstaje

Thunderboltsów 2 nadal nie dodali ale dzięki temu wiemy, że sierpniowe komiksy wychodzą 17.08.2016

[Motyl]

Do dzisiaj to jeden z moich ulubionych komiksów, szczególnie pod względem graficznym.

Podobnie, z tym że wolę oryginalną okładkę.