trawa

Autor Wątek: Marvel NOW!  (Przeczytany 1085777 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

JanT

  • Gość
Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #2295 dnia: Październik 11, 2016, 03:51:07 pm »
Gildia napisała na FB " dodruki Deadpooli będą!" ciekawe ile zeszło pierwszego tomu?  :smile:

Offline kalbaro74

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #2296 dnia: Październik 11, 2016, 04:07:43 pm »
Gildia napisała na FB " dodruki Deadpooli będą!" ciekawe ile zeszło pierwszego tomu?  :smile:
W sklepie Gildii planowane są dodruki 1i 2 tomu na  1 grudnia.

Offline cro_no

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #2297 dnia: Październik 11, 2016, 08:41:35 pm »
A ja przeczytałem właśnie Battle of the Atom i podoba mi się. Istotnie, jest pokręcone i pojawiają się typowe x-menowe przegięte rewelacje, ale i tak warto. Podoba mi się, w jakim kierunku idą przygody nowych-starych X-Menów i X-Menów Cyclopsa.

Hmm, pozwolę się nie zgodzić. Owszem, były momenty które mi się podobały
Spoiler: pokaż
 - chyba trzeci zeszyt, gdzie trochę miejsca poświęcono relacji Jean i Scotta i wydawać by się mogło że wszystko zmierza w dobrą stronę
ale motywacja głównych oponentów i ogólnie cała historia trochę z dupy wzięte. A najgorsza była
Spoiler: pokaż
 końcówka i decyzja, aby kilka postaci pozostało w aktualnej linii czasu. Większego chaosu chyba nie można było zrobić.
. Żeby było jasne, przed przeczytaniem Bitwy czytałem dostępne wówczas numery All New X-Men, Uncanny X-Men oraz X-Men.
Co ciekawe, Battle of the Atom zyskało w moich oczach po
Spoiler: pokaż
 kolejnych numerach All New X-Men, w których Bendis starał się naprawić ten event i ujawnił kilka faktów mających wpływ na odbiór całości np. okazało się, że grupą kierował zły Xavier
.
Ale i tak najgorsze jest to, że czytając Uncanny X-Men, pod koniec
Spoiler: pokaż
 następuje taki twist fabularny, że w zasadzie pół runu Bendisa nie miało miejsca. W tym także Battle of the Atom :smile: O ile dobrze pamiętam, to fragsel tłumaczył iż nie należy oceniać danej historii pod kątem tego co wydarzyło się później, często wiele lat później. I z tym się zgadzam. Ale to co wydarzyło się w Uncanny X-Men po Bitwie, nie pozwala mi odnieść się do tego w inny sposób jak rzutujący na całą historię. Zatem, Bitwa jako samodzielna historia jest durnowata. W połączeniu z All New X-Men - ok. Natomiast jako część całego runu Bendisa w All New i Uncanny ... no właśnie. 
.

Offline R~Q

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #2298 dnia: Październik 12, 2016, 10:41:24 am »
Mnie to zastanawia - co z ostatnim zeszytem ostatniego All New X-Men przed Bitwą Atomu? "Jean Grey i Beast"? Został retconnięty? Od początku był alternatywną historią? Przecież pomysł na to, by
Spoiler: pokaż
Jean i Scott całkiem przestali na siebie lecieć, Scott i Bobby wyrywali laseczki w Nowym Jorku a Jean migdaliła się z Beastem
jest zajebisty.

Offline cro_no

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #2299 dnia: Październik 12, 2016, 11:22:21 am »
Mnie to zastanawia - co z ostatnim zeszytem ostatniego All New X-Men przed Bitwą Atomu? "Jean Grey i Beast"? Został retconnięty? Od początku był alternatywną historią? Przecież pomysł na to, by
Spoiler: pokaż
Jean i Scott całkiem przestali na siebie lecieć, Scott i Bobby wyrywali laseczki w Nowym Jorku a Jean migdaliła się z Beastem
jest zajebisty.

Mnie ten pomysł się nie bardzo spodobał, ale to tylko dlatego że jestem fanem tej dwójki odkąd czytam komiksy z mutantami (czyli od 1994 roku).
Spoiler: pokaż
 Niemniej, pod koniec runu czeka nas inny event - Black Vortex, gdzie jest scena w której Scott i Jean się prawie całują, po czym w ostatnim numerze Uncanny X-Men jak gdyby nigdy nic, Jean znowu migdali się z Beastem :)
.

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #2300 dnia: Październik 13, 2016, 08:53:41 am »
Z dużą satysfakcją przeczytałem "NIESKOŃCZONOŚĆ" (tj. 3 egmontowe tomy + "Preludium").
Można temu komiksowi to i owo zarzucić (pewnie najłatwiej uproszczenie postaci, czy spadek napięcia pod koniec), ale uważam, że jest to spore osiągnięcie i jeden z nielicznych naprawdę dobrych "wielkich eventów", które miałem okazję czytać.

Dlaczego:

1. Komiksowy blockbuster jako baza danych
Hickmanowi udało się przełamać podstawową wadę standardowych eventów: wszystko co ważne poupychane w głównej miniserii, która jednak bez niewiele (lub nic) wnoszących tie-inów wygląda skrótowo i głupio. W "Nieskończoności" jest inaczej. Ścisłe splecenie ze sobą 3 głównych tytułów sprawiło, że komiksy trzeba było czytać naprawdę równolegle. Każdy z nich miał swoją linię narracyjną, ale ściśle zazębiał się z pozostałymi. Nie dałoby się tego przeczytać idealnie liniowo - i to było świetne! Pozwalało na kombinowanie, co po czym (kolejność zaproponowana przez Anionorodnika na fb jest pewnie najlepsza, ale ja na własny użytek wprowadziłem pewne modyfikacje). Zawsze coś było trochę z tyłu, coś trochę z przodu, ale - o dziwo - to właśnie było w tym ciekawe i potęgujące emocje. Umysł, błądząc po szufladkach tej "bazy danych" trochę się gubił, co - moim zdaniem - potęgowało wrażenie wielkości i rozmachu opowieści.

2. Homerycki epos sci-fi
Słowo "epicki" obecnie się zdewaluowało, ale tu pasuje idealnie. A nawet "homerycki", bo ta kosmiczna epopeja bardzo przypominała mi "Iliadę". Wiele wątków, podniosły nastrój i patos, olbrzymi rozmach i bohaterowie, którzy są "wodzami" i "herosami", a nie "realistycznie" oddanymi ludźmi z krwi i kości. J'son jako Agamemnon, Cap. America jako Odeseusz, Thor jako Achilles - to nie są analogie idealnie pasujące, ale moim zdaniem dobrze wyjaśniają zastosowaną przez autora redukcję zarówno charakterów, jak i pewnych wydarzeń (np. szkicowo potraktowany
Spoiler: pokaż
sabotaż na niszczycielu Budowniczych
). Tak właśnie wygląda epos z jego heroizmem, pewną naiwnością i tym unikalnym rozmachem.

3. Redukcja postaci Thanosa
Może to trochę kontrowersyjne, ale uważam, że świadomie postać "głównego łotra" i gwiazdy wśród antagonistów Marvela została tu "umniejszona". W obliczu inkursji światów, najazdu Budowniczych, czy nawet wojny między dwoma zwaśnionymi królestwami, jego piracka awantura okazuje się mało istotnym epizodem, a kiedy
Spoiler: pokaż
wojska zjednoczonego wszechświata dowiadują się o jego działaniach na Ziemi - oczywiste jest to, jak się to zakończy
. Dlaczego więc uważam to za dobre rozwiązanie? Bo "poświęcając" Thanosa skutecznie buduje się rozmach i skalę pozostałych zagrożeń oraz domniemanych zagrożeń przyszłych.

A zatem serdecznie polecam zabawę w czytanie tego komiksowego przedsięwzięcia. Mam nadzieję, że "Secret War" przynajmniej dorówna tej dość wysoko zawieszonej poprzeczce.

P.S. Nie wspomniałem nic o warstwie wizualnej, która jest "odpowiednia". Nie jestem miłośnikiem Deodato, ale tu mi nie przeszkadzał. Bardzo lubię za to Yu. Miałem wrażenie, że warstwa wizualna została (jak to w produkcjach wielkich koncernów rozrywkowych) swoiście "ujednolicona", co - w tym przypadku - mogę uznać za "plus".

P.S.2. Zdziwiła mnie natomiast jedna rzecz: sceny między Ex Nichilą a Carol Danvers... Miałem wrażenie, jakbym nagle znalazł się w jakimś erotycznym fanfiku... Nie żeby mi to przeszkadzało, ale miałem jednak wrażenie zbędnej hm... ornamentyki. Zwłaszcza, że postać Cap. Marvel miała w historii raczej marginalną rolę i był to jej jedyny rzucający się w oczy "występ".
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline 8azyliszek

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #2301 dnia: Październik 13, 2016, 12:09:41 pm »
Dla mnie Król Spartaxu był
Spoiler: pokaż
zwyczajnym zdrajcą, który za własne bezpieczeństwo, gotów był sprzedać własnego syna, czy też matkę. :) Podobnie go pokazali w ostatniej animacji o Strażnikach Galaktyki. Przypominał mi tez Foltesta, króla Temmerii z Sagi Wiedźmińskiej, albo Francję z 1939 roku.

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #2302 dnia: Październik 13, 2016, 12:15:38 pm »
Jeśli znasz "Iliadę", to wiesz, że zasługi Agamemnona były z pewnością mniejsze, niż jego pycha.
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Feldkurat

  • Gość
Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #2303 dnia: Październik 13, 2016, 09:31:15 pm »
Z dużą satysfakcją przeczytałem "NIESKOŃCZONOŚĆ" (tj. 3 egmontowe tomy + "Preludium").
Można temu komiksowi to i owo zarzucić (pewnie najłatwiej uproszczenie postaci, czy spadek napięcia pod koniec), ale uważam, że jest to spore osiągnięcie i jeden z nielicznych naprawdę dobrych "wielkich eventów", które miałem okazję czytać.



A mógłby ktoś uprzejmy podpowiedzieć mi kolejność czytania Nieskończoności? Preludium jako pierwsze to oczywistość ;) ale jak uporządkować "Nieskończoność", "Avengers - Nieskończoność" i "New Avengers - Nieskończoność"?


I co to za trzeci egmontowy tom, o którym wspominasz, a którego ja nie wymieniłem?

Offline radef

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #2304 dnia: Październik 13, 2016, 09:33:24 pm »
ale jak uporządkować "Nieskończoność", "Avengers - Nieskończoność" i "New Avengers - Nieskończoność"?
Z tyłu każdego z tomów masz grafikę, która przedstawia w jakiej kolejności powinno się czytać zeszyty. Trzeba skakać pomiędzy tomami.
Rozpoczęcie każdego zeszytu jest oznaczone znakiem na dole po prawej stronie.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #2305 dnia: Październik 13, 2016, 10:25:05 pm »
A mógłby ktoś uprzejmy podpowiedzieć mi kolejność czytania Nieskończoności? Preludium jako pierwsze to oczywistość :wink: ale jak uporządkować "Nieskończoność", "Avengers - Nieskończoność" i "New Avengers - Nieskończoność"?
Anionorodnik podał to bardzo szczegółowo [w rozwinięciu posta]:
https://www.facebook.com/WielkaKolekcjaKomiksowMarvela/photos/ms.c.eJwlycENACAMAsCNTEWhsP9iRn1ejnGEoOB4avBa7iWgub~;dUUiHz12q~_8vzAKa6DSc~-.bps.a.399020510284059.1073741896.100901473429299/598962920289816/?type=3&theater
Inna sprawa, że można się z tym też trochę pobawić i mi sprawiło to dodatkową przyjemność. Np. czytałem "New Avengers" 9 i 10 razem i uważam, że było to całkiem niezłe rozwiązanie. Jak pisałem - tego się nie da rozłożyć idealnie liniowo, bo historie dzieją się równolegle, a czas ma w różnych wątkach różną "gęstość". Nawet więc gdyby rozłożyć to na poszczególne obrazki, to się nie uda w pełni. I to jest w tym świetne.

I co to za trzeci egmontowy tom, o którym wspominasz, a którego ja nie wymieniłem?
Eee... nie jestem pewien o co chodzi. Trzy tomy wydane teraz, które wymieniłeś + "Preludium Nieskończoności" z "Avengers" 3.
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline ThePinkFin

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #2306 dnia: Październik 13, 2016, 11:44:52 pm »
Eee... nie jestem pewien o co chodzi. Trzy tomy wydane teraz, które wymieniłeś + "Preludium Nieskończoności" z "Avengers" 3.

Feldkurat prawdopodobnie do tej trójki nie zaliczył samej "Nieskończoności" i stąd jego pytanie, mam rację?

Offline cro_no

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #2307 dnia: Październik 14, 2016, 08:26:59 am »
Jestem po lekturze Thanos Powstaje. Nie spodziewałem się po tym komiksie jakichś szczególnych fajerwerków, z racji tego że Thanos nie należy do moich ulubionych "złych" postaci, ale zostałem pozytywnie zaskoczony. Komiks czyta się naprawdę lekko - dialogi nie męczą, a motywacje bohaterów są ciekawie przedstawione. W dodatku idealnie do tego pasują rysunki (chociaż miałem lekki zgrzyt po pierwszym zeszycie, w którym za kolory odpowiadała inna osoba). Jest to o tyle dziwne, że od rysunków Bianchiego w Astonishing X-Men swego czasu odbiłem się jak od ściany. A tu proszę! Jednym słowem, polecam. 

Feldkurat

  • Gość
Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #2308 dnia: Październik 15, 2016, 11:21:58 am »

Dzięki za wyjaśnienie. Komiksy jeszcze czekają na swoją kolej na półce zafoliowane, więc nie wiedziałem, że jest w nich taki przydatny schemat.


Feldkurat prawdopodobnie do tej trójki nie zaliczył samej "Nieskończoności" i stąd jego pytanie, mam rację?


Tak, dokładnie. Już wszystko jasne.

JanT

  • Gość
Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #2309 dnia: Październik 17, 2016, 10:11:06 am »
Bardzo prawdopodobne że te miniserie z Deadpoolem też dostaniemy:

Hawkeye VS Deadpool
https://www.amazon.com/gp/product/0785193103/ref=pd_sim_14_6?ie=UTF8&psc=1&refRID=GRZ73H2Q72C66M9QT52E

Deadpool VS Thanos
https://www.amazon.com/gp/product/0785198458/ref=pd_bxgy_14_2?ie=UTF8&psc=1&refRID=GCF97Y6BK7S425D945SC

a trochę później jeszcze seria z Spider-Manem  :smile:

 

anything